Ujawnienie poufnych informacji o kliencie może być niekiedy wymagane przez prawo. Broker informacji powinien je udostępnić w celu przygotowania dokumentacji lub przedstawienia dowodów podczas trwania postępowania sądowego oraz w celu poinformowania odpowiednich władz publicznych o odkrytych przypadkach naruszeń prawa. W tym drugim przypadku, broker informacji musi mieć pewność, że wszystkie istotne fakty są poparte dowodami i są uzasadnione. Powinien także rozważyć czy mógłby ponieść jakąkolwiek prawną odpowiedzialność po dokonaniu ujawnienia oraz jakie byłyby tego konsekwencje.
Ograniczenia narzędzi wyszukiwawczych oraz zbiorów informacyjnych w kontekście działalności infobrokerskiej
W działalności infobrokerskiej istnieje problem ograniczeń narzędzi wyszukiwawczych i zbiorów informacyjnych, których świadomość powinni mieć korzystający z usług brokerów informacji. [Sosińska-Kalata 2003, s. 9]. Niezależny specjalista informacji ma obowiązek poinformowania klienta, z jakich źródeł korzysta i do jakich źródeł ma dostęp. Nie może on wprowadzać zleceniodawcy w błąd twierdząc, że jest w stanie odszukać każdą informację na dowolny temat. Jednocześnie brokerzy informacji nie gwarantują aktualności, wiarygodności i bezbłędności informacji, którą wyszukują dla klienta, z uwagi na ograniczenia zbiorów i narzędzi.
Na pozornie neutralnych narzędziach działalności informacyjnej ciążą bowiem różnego rodzaju ograniczenia stanowiące konsekwencje decyzji podjętych przez ich twórców. „Nieneutralność narzędzi informacyjnych, z której powinni, zdawać sobie sprawę profesjonaliści informacji, demonstrują przede wszystkim wszelkiego rodzaju języki opisu dokumentów, szczególnie języki o słownictwie arbitralnie kontrolowanym: systemy klasyfikacyjne, kartoteki wzorcowych haseł przedmiotowych, tezaurusy.” [Sosińska-Kalata 2003, s. 8]
Jedyną drogą niwelowania ukierunkowania i ograniczeń tkwiących w tych narzędziach jest korzystanie równolegle z więcej niż jednego z nich. Z zagadnieniem tym wiąże się też postulat edukacji klientów, a więc wyjaśniania im ograniczeń stosowanych narzędzi i metod opracowania, organizowania i wyszukiwania informacji. „Nieneutralną technologią są również wyszukiwarki internetowe, różnego rodzaju katalogi i schematy kategoryzacyjne, a także tzw. ontologie internetowe, w których pokłada się nadzieję na skuteczne zorganizowanie semantycznego dostępu do informacyjnych zasobów sieci. Problemy etyczne implikowane przez stosowanie tych narzędzi dotyczą nie tyle tego, że cechuje je pewne ukierunkowanie, ale raczej tego, że szczegółowe uprzedzenia etyczne czy moralne, które w nich tkwią, generalnie są nierozpoznawalne” [Sosińska-Kalata 2003, s. 8].
Broker informacji nie może dać klientowi absolutnej gwarancji, że wyszukana informacja jest rzetelna. Nie powinien sugerować, że jest w stanie nieomylnie odszukać informację, której potrzebuje klient. Broker informacji ma obowiązek korzystać ze źródeł wiarygodnych, rzetelnych i dokładnych. Nie jest on odpowiedzialny za treść informacji, nie jest bowiem ich autorem, a jedynie użytkownikiem. Infobroker uprzedza klienta, że nie może mu zagwarantować aktualności i wiarygodności informacji, gdyż jest obiektywnym pośrednikiem w obiegu informacji. Często niezależni specjaliści informacji zastrzegają także, że nie ponoszą odpowiedzialności za straty i szkody poniesione w rezultacie użycia informacji, która została dostarczona klientowi. Broker informacji, który jest świadomy roli etyki zawodowej w prosperowaniu swojego przedsiębiorstwa, poczuwa się do obowiązku powiadomienia klienta o ograniczeniach narzędzi wyszukiwawczych, zbiorów informacyjnych oraz przebiegu realizacji projektu (ograniczenia czasowe, ograniczenia finansowe, rodzaj źródeł, ograniczenia terytorialne).
Kwestia interesu społecznego w etyce działalności infobrokerskiej
Działalność infobrokerska dotyczy często kwestii, w przypadku których interesy klienta mogą pozostawać w rzeczywistym lub potencjalnym konflikcie z szerzej pojętymi interesami społecznymi. Sam broker informacji jest w stanie rozpoznać pewne praktyki, które według ogólnie uznawanych norm społecznych albo w jego własnej opinii, mają charakter szkodliwy, niepożądany społecznie czy są wprost nielegalne. Zdarzają się w praktyce sytuacje ekstremalne, w których klient zamieszany jest w działalność całkowicie nielegalną. [Sosińska-Kalata 2003, s. 9]. Profesjonalna firma infobrokerska powinna wycofać się z realizacji zadania w sytuacji wykrycia tego typu zachowań ze strony klienta lub powstania o nie podejrzeń. Broker informacji zobowiązany jest zwrócić uwagę klienta na możliwość wystąpienia konfliktu z prawem.
G. L. Kovacich opisał funkcjonowanie netspionage, czyli sieci umożliwiającej szpiegostwo. Oprócz szpiegostwa politycznego i wojskowego, wyróżnia on szpiegostwo gospodarcze, prowadzone w celu zdobycia tajemnic dotyczących technologii produkcji i rozwiązań technicznych. Innymi słowy, szpiegostwem określa próbę uzyskania dostępu do tajnych informacji przy użyciu niedozwolonych środków. Do osób uprawiających netspionage zalicza brokerów informacji, którzy według niego, na zlecenie klienta, dzięki swym umiejętnościom, korzystając zarówno z Internetu, jak i nielegalnych źródeł, dokonują wglądu w informacje, które zagrażają prywatności, bezpieczeństwu i finansom ludzi. Działalność ta jest trudna do wykrycia i udowodnienia [Kovacich 2000].
Jednak postępowanie przestępców komputerowych (hakerów i krakerów), działających nielegalnie i w ukryciu, różni się od jawnie i legalnie funkcjonujących przedsiębiorstw brokerów informacji. Przestępczość komputerowa polega na kupowaniu na czarnym rynku wiedzy i umiejętności specjalistów informacji i informatyków, a następnie wykorzystywania jej do popełniania klasycznych przestępstw, takich jak kradzieże, wymuszanie haraczy w zamian za ochronę i oszustwa. Broker informacji podpisuje natomiast legalną umowę ze swoim klientem, zaznajamia go z procesem informacyjno-wyszukiwawczym, który przeprowadzi oraz posługuje się jedynie dozwolonymi przez prawo metodami i źródłami zdobywania informacji.
Szpiegostwo gospodarcze jest niepokojącym zjawiskiem i negatywnie wpływa na wizerunek środowiska brokerów informacji, które niekiedy utożsamia się z netspionage. Osoby uprawiające netspionage dokonują głównie oszustw polegających na podszywaniu się pod istniejące firmy w celu wyłudzania numerów kart kredytowych i danych osobowych poprzez botnety (zautomatyzowane sieci od 20 do 30 000 nielegalnie połączonych komputerów). Szpiegostwo gospodarcze wykorzystujące botnety dąży także do eliminowania konkurencji poprzez ataki na serwisy internetowe [Szpiegostwo gospodarcze […] 2000, dok. elektr.].
Innym rodzajem szpiegostwa gospodarczego są bardzo niebezpieczne, prowadzone w ukryciu, wzajemne działania dużych i małych firm, które opłacają włamywaczy komputerowych, by poznać plany konkurencji. Stosowane sposoby obejmują: włamanie na serwer plików w sieci konkurenta, a także bardziej wyrafinowane połączenia tradycyjnego szpiegostwa z nowoczesną technologią.
„Na przykład podstawienie (w konkurencyjnej firmie) projektanta stron WWW, który w miarę zdobywania materiałów, ukrywa je za pomocą technik steganograficznych w obrazkach i ikonach, stanowiących część serwisu WWW firmy, skąd są następnie najzupełniej legalnie ściągane przez zleceniodawcę” [Szpiegostwo gospodarcze […] 2000, dok. elektr.]
Doświadczenia członków międzynarodowego stowarzyszenia Society of Competitive Intelligence Professionals pokazują, że poprzez etyczne działanie i korzystanie z legalnych źródeł, można skutecznie wzmacniać proces podejmowania decyzji w przedsiębiorstwie specjalistów informacji, bez uciekania się do metod szpiegostwa gospodarczego. "Naturalnym środowiskiem, w którym rozkwita legalny i etyczny wywiad konkurencyjny są silne demokracje parlamentarne z rozwiniętą gospodarką. Natomiast tam, gdzie nie staje demokracji i przeważa drapieżcza gospodarka, króluje szpiegostwo gospodarcze" – twierdzi Andrzej Stachurski z Horizon VC, członek SCIP. Uzyskiwanie dostępu do tajnych informacji przy użyciu niedozwolonych środków nie jest praktykowane przez brokerów informacji, bowiem ich zawodowe normy etyczne zawarte w SCIP Code of Ethics for CI Professionals zabraniają wykonywania tego typu zleceń. Działania przeciw interesom społecznym są według brokerów informacji nieetyczne i bezprawne.
Problem manipulowania informacją a działalność infobrokerska
Broker informacji, który wyszukuje i opracowuje informacje powinien być obiektywny w stosunku do niej, chyba, że klient zaleci inaczej. Działalność infobrokerska wymaga bowiem umiejętności analityczno-syntetycznych, a nie tworzenia subiektywnej informacji pochodnej. Wszelkie świadome, zamierzone i zaplanowane działania mające na celu zniekształcenie informacji oraz wpływanie na świadomość i decyzje klienta są manipulacją. Manipulacja informacją jest trudna do wykrycia przez klienta, szczególnie, gdy zleca on infobrokerowi projekt z mało znanego mu zakresu.
Manipulacja może polegać na podawaniu informacji:
- nieprawdziwych
- nieważnych lub mało ważnych z pominięciem istotnych,
- spreparowanych (po odpowiedniej selekcji),
- wieloznacznych (aby utrudnić zrozumienie),
- w nadmiarze (szum informacyjny) [ICIE 2001, dok. elektr.].
Najczęściej stosowanym narzędziem manipulacji jest niezgodna z prawdą reklama przedsiębiorstwa infobrokerskiego. Opiera się ona na manipulacji instynktami i emocjami odbiorcy, na przykład sugerowaniu klientowi, że przedsiębiorstwo jest w stanie dostarczyć każdą informację na każdy temat. Zarysowuje się tu konflikt miedzy skutecznością manipulacyjnej reklamy i propagandy, a postulatem rzetelnego informowania klienta o zakresie pełnionych usług.
„Źródłem konfliktów etycznych może być też specyficzny niekonsumpcyjny charakter informacji – towaru, który się nie zużywa, a zatem nie traci na wartości po użyciu” [Sosińska-Kalata 2003, s. 9]. Manipulacja informacją w tym przypadku polega na wielokrotnym wykorzystaniu opracowanych informacji dla potrzeb różnych klientów. W wyniku takiej operacji broker informacji działa na niekorzyść klientów, narażając ich na straty finansowe. Dlatego też w działalności infobrokerskiej obowiązuje zasada one serach – one client [ICIE 2001, dok. elektr.]. Kodeksy etyczne stowarzyszeń brokerów informacji zawierają więc zapisy o obowiązku nieudostępniania informacji przygotowanej dla jednego klienta innemu, bez wiedzy tego pierwszego” [Sosińska-Kalata 2003, s. 9].
Podstawowe problemy etyczne związane z udostępnianiem i rozpowszechnianiem informacji przez infobrokera wiążą się z postawą wobec klientów. Konflikty mogą powstawać w zakresie przestrzegania zasad poufności oraz ograniczeń narzędzi wyszukiwawczych i zbiorów informacyjnych wykorzystywanych przez brokerów, których świadomość powinni mieć klienci ich usług. Źródłem dylematów moralnych może być także specyficzny niekonsumpcyjny charakter informacji – towaru, który nie traci na wartości po użyciu oraz kwestia manipulacji informacją przekazywaną klientowi. Dylematy powstają również w wyniku potrzeby ochrony interesu społecznego. Klienci są najbliższym i bezpośrednim otoczeniem przedsiębiorstw informacyjnych, istnieją jednak także inne grupy społeczne, które wpływają na działalność infobrokerską.
Spis wykorzystanych opracowań:
- Bjorner, Susanne [dok. elektr.] (1995). Who Are These Independent Information Brokers? http://www.asis.org/Bulletin/Feb-95/bjorner.html [odczyt: 2004.12.21].
- Code of Ethical Business Practice. Association of Independent Information Professionals. W: Association of Independent Information Professionals [dok. elektr.] (2004). http://www.aiip.org/AboutAIIP/aiipethics.html [odczyt: 2004.11.2004].
- ICIE [dok. elektr.] (2001). International Center of Information Ethics. The Field. http://icie.zkm.de/research [odczyt: 2005.01.03].
- Kovacich, Gerald L. (2000). Netspionage – The Global Threat to Information, Part II: Information Collection in the Gray Zone. Computer & Security vol. 19, no. 5, s. 421-427
- Sosińska-Kalata, Barbara (2003). Etyka w nauce o informacji. Bibliotekarz nr 9, s. 3 – 10.
- Szpiegostwo gospodarcze w dobie Internetu (2000) [dok. elektr.]. http://arch.ipsec.pl/snews/256.html [odczyt: 2005.04.07].