Zmęczenia środowiskiem pracy poszukujemy zazwyczaj w ludziach, z którymi współpracujemy lub w klientach. Nie umniejszając roli takich źródeł napięć warto zastanowić się nad głębszymi. Jednym z nich jest nieporadność wobec treści informacji, danych, wiedzy docierającej do nas każdego dnia i wymagającej – z profesjonalnych powodów – interpretacji. mamy z tym problem.
Infobroker, a infobroker systemowy
AASL akcentuje samodzielność intelektualną wyrażającą się w umiejętności krytycznego myślenia, umożliwiającego wyznaczanie nowych sposobów rozwiązywania problemów, na bazie dotychczasowej wiedzy. Nie jest to tylko umiejętność wyszukania i autoryzacji określonych treści, zrekonstruowania i zdania sprawy ze stanu wiedzy o danym problemie, ale zdolność do twórczego zinterpretowania dotychczasowych rozwiązań, sugerującego nowe rozwiązania. Jest to wyraźny priorytet innowacyjności, ukierunkowującej charakter kompetencji oraz spodziewanych rezultatów ich obecności. Z tego też powodu edukacyjną ścieżkę Infobrokera Systemowego ukierunkowuje się bardziej na dyscypliny tratujące priorytetowo rozwój samodzielności myślenia (wszelkie dyscypliny filozoficzne), a infobrokera – na bibliotekoznawcze, gdyż tam samodzielność myślenia jest wprawdzie obecna, ale nie w charakterze bezwzględnego priorytetu, który bardziej koncentruje się na rzetelności warsztatu bibliotekoznawczego.
2014-10-14 1058_TW680303_kwant_v01 kompetencje informacyjne_ Information Literacy_ AASL_ infobroker_ infobroker systemowy
- Problem: Jaki jest udział Information Literacy w MDM™ /MSE™/?
- Słowa klucze: Information Literacy _ MDM™_ źródła
- Temat: Jak rozumiane jest pojęcie kompetencji informacyjne w Information Literacy?
- ŹRODŁO : Lau, Kompetencje informacyjne w procesie uczenia się przez całe życie. Wytyczne. http://www.ifla.org/files/assets/information-literacy/publications/ifla-guidelines-pl.pdf s.15 [wersja elektr. dostęp 2014-10-14]
- Autor: Tadeusz Wojewódzki mailto:wojewodzki@wojewodzki.pl
CYTAT:”
Pojęcie kompetencji informacyjnych/edukacji informacyjnej (ang. information literacy)
Istnieje kilka definicji przyjętych przez różne stowarzyszenia i autorów. AASL – prekursor w dziedzinie kształcenia kompetencji informacyjnych oraz Stowarzyszenie na rzecz Komunikacji i Technologii w Edukacji (Association for Educational Communications and Technologies) określają, że „kompetencje informacyjne to umiejętność wyszukiwania i wykorzystywania informacji, kluczowa umiejętność dla procesu uczenia się przez całe życie” (Byerly/Brodie, 1999). Na bazie tej definicji, AASL określa że: „uczeń/student posiadający kompetencje informacyjne zdobywa informacje w sposób efektywny, krytycznie i kompetentnie ją ocenia oraz używa informacji kreatywnie i stosownie do potrzeb” (Byerly/Brodie, 1999). Użytkownicy „powinni być świadomi istnienia strategii wyszukiwania informacji jak i posiadać umiejętność krytycznego myślenia aby selekcjonować, odrzucać, syntetyzować i prezentować informacje na nowe sposoby w celu rozwiązywania realnych problemów” (Byerly/Brodie, 1999). Przedstawiona definicja obejmuje więcej niż umiejętność korzystania z biblioteki czy pojedyncze umiejętności pozwalające na wykorzystanie złożonej informacji pochodzącej z różnych źródeł w celu lepszego rozumienia lub rozwiązywania określonych problemów” (Kuhlthau, cyt. za Stripling, 1999).
„
Asocjacje:
Z perspektywy Metodyki Decyzyjności Merytorycznej™ /dziedzina MSE™/ istotne w koncepcji Information Literacy jest problemowe ukierunkowanie kompetencji informacyjnych. AASL akcentuje samodzielność intelektualną wyrażającą się w umiejętności krytycznego myślenia, umożliwiającego wyznaczanie nowych sposobów rozwiązywania problemów, na bazie dotychczasowej wiedzy. Nie jest to tylko umiejętność wyszukania i autoryzacji określonych treści, zrekonstruowania i zdania sprawy ze stanu wiedzy o danym problemie, ale zdolność do twórczego zinterpretowania dotychczasowych rozwiązań, sugerującego nowe rozwiązania. Jest to wyraźny priorytet innowacyjności, ukierunkowującej charakter kompetencji oraz spodziewanych rezultatów ich obecności. Z tego też powodu edukacyjną ścieżkę Infobrokera Systemowego ukierunkowuje się bardziej na dyscypliny tratujące priorytetowo rozwój samodzielności myślenia (wszelkie dyscypliny filozoficzne), a infobrokera – na bibliotekoznawcze, gdyż tam samodzielność myślenia jest wprawdzie obecna, ale nie w charakterze bezwzględnego priorytetu, który bardziej koncentruje się na rzetelności warsztatu bibliotekoznawczego.
Tak postrzegane kompetencje informacyjne, jak widzi to AASL odwołują się do sposobu myślenia, co znamionuje MDM i koncepcję Infobrokera Systemowego. Dlatego też Information Literacy sytuujemy jako jedno z fundamentalnych źródeł MDM oraz Infobrokerstwa Systemowego.
Dlaczego infobrokerstwo systemowe?
Nowoczesna gospodarka potrzebuje nowych specjalności.
- 2016-09-30 2223_TW680303_v01 _WOREK_ kompetencje przyszłości, praca w szumie informacyjnym
- Problem: Jaki moduł kompetencji zawodowych ma największe perspektywy?
- Słowa klucze: kompetencje z perspektywą, infobrokerstwo
- Temat: Kompetencje umożliwiające prace w szumie informacyjnym
- ŹRODŁO: http://youngpro.pl/artykuly/baza-wiedzy/kompetencje-przyszlosci-5-umiejetnosci-niezbednych-w-2020-roku
- Autor: Tadeusz Wojewódzki mailto:wojewodzki@wojewodzki.pl
CYTAT:
” /…/
Praca w szumie informacyjnym
Coraz więcej informacji i coraz mniej czasu. Współczesny profesjonalista, żyje i pracuje w świecie przeładowanym informacjami, których jest zwyczajnie za dużo. Już w XVII wieku narzekano na zbyt wielką ilość książek, a naukowiec Adrien Baillet ukuł pojęcie information fatigue, czyli zmęczenia nadmiarem wiedzy.
Nadprodukcja informacji postępuje. Dość powiedzieć, że według prognoz firmy Cisco, w 2014 roku przez Internet będzie przesyłanych 61,5 miliarda gigabajtów danych w miesiącu. Ludzki mózg może wchłonąć „zaledwie” 34 gigabajtów w ciągu doby, co wcale nie równa się z ich zapamiętaniem i interpretacją.
Zdaniem Tomasza Szredera, analityka rynku pracy z agencji Hays Poland, wiele procesów zbierania danych zostało już zautomatyzowanych, jednak współczesne technologie nie pozwalają ich zinterpretować i ocenić czy są to informacje w ogóle istotne.
– Do tego potrzebny jest człowiek, który będzie w stanie nie tylko zweryfikować źródło informacji i zrozumieć sposób jej powstała, ale też nadać jej kontekst, połączyć z informacją z innych źródeł i podjąć na tej podstawie decyzję – mówi. – Poszukiwane są więc osoby z umiejętnościami analizy i syntezy. Potrafią one zrozumieć dane zjawisko poprzez jego rozłożenie na czynniki pierwsze, a następnie (po połączeniu z innymi źródłami) przedstawić, w możliwie skróconej formie, zalecenia – kontynuuje Tomasz Szreder.
Jego zdaniem, na praca w szumie informacyjnym wymaga dwóch umiejętności. – Potrzebna jest z jednej strony umiejętność pracy z danymi (często liczbowymi) a z drugiej ich prezentacji i interpretacji. Ten kto potrafi odpowiednio wykorzystać zgromadzone informacje i zamienić je w wiedzę z pewnością nie będzie miał problemu ze znalezieniem stanowiska odpowiedniego dla siebie – mówi Tomasz Szreder.
Autorzy opracowania Foresight kadr dla nowoczesnej gospodarki wymieniają wiele nowych specjalizacji, które pojawią się wkrótce na styku zarządzania informacją i technologii informatycznych. Twierdzą, że „przyszłościowe są wszystkie zawody związane stricte z wyszukiwaniem i przetwarzaniem informacji”. Wymieniają wśród nich: researcher’a, brokera informacji, audytora wiarygodności informacji, brokera praw własności intelektualnej czy specjalistę od klasyfikowania i indeksowania treści.
„
ASOCJACJE:
.
Nowoczesna gospodarka potrzebuje nowych specjalności.
Wyprofilowaniem kompetencji infobrokera zajęli się w Polsce bibliotekoznawcy. W tym to bowiem środowisku wykrystalizowały się programy kształcenia brokerów informacji, ze studiami podyplomowymi włącznie, jako formą zapewniającą ich najwyższą jakość. Natomiast środowisko edukacji ekonomicznej skoncentrowało się na zarządzaniu wiedzą. Powstały tym samym dwie (pomijając informatyczną) ścieżki wspierania potrzeb z obszaru radzenia sobie z treściami.
Relacjonując przebieg procesu wyprofilowania kompetencji specjalistów wrzucanych do umownego worka infobrokerstwa dokonujemy daleko idącego uproszczenia. Gdybyśmy bowiem chcieli nadać tej relacji bardziej wyczerpującą formę, to wspomnieć należałoby o przyjemniej kliku jeszcze propozycjach kształtowania kompetencji pomocnych w radzeniu sobie z wiedzą, informacja, danymi oraz zdolnych w różnych stopniu do partycypacji w procesie wytwarzania, przetwarzania i upowszechniania wiedzy. Oto niektóre z nich.
Otwarte pozostaje jednak nadal pytanie o kompetencyjny odpowiednik inżyniera doby industrialnej w społeczeństwie informacyjnym, specjalizującego się w technologii wiedzy jako masowym, finalnym produkcie współczesnych organizacji.
W naszym przekonaniu optymalnym rozwiązaniem jest Infobrokerstwo Systemowe.
Dlatego, że:
- koncepcja Infobrokerstwa Systemowego /kompetencji z obszaru procesowej technologii treści/ – jest integralną częścią MSE™ – metodyki diagnozującej infrastrukturę zasobów ludzkich całej organizacji, proponowanych wdrożeń, co zapewnia jej diagnozę głębokich uwarunkowań procesów komunikacji, relacji międzyludzkich i decyzyjności/zmniejszając tym samym ryzyko niepowodzenia/ oraz zapewnia jednorodność metodologiczną stosowanych metod, technik i sposobów
- jako produkt rekomendacji zmian – szczególnie w komunikacji i decyzyjności – stanowi ważki obszar wsparcia procesów biznesowych, podnosząc do rangi kluczowych kompetencji moduły słabo lub wcale nie rozpoznawane w tradycyjnym HR
- jako element programu zmian kompetencyjnych podnosi rozwiązania z obszaru HR do rangi newralgicznych procesów biznesowych
- koncepcja IS zapewnia kompleksowe rozwiązanie problemów komunikacji i decyzyjności opierając je na intuicyjnych, sprawdzonych w praktyce humanistycznej rozwiązań standaryzujących treści
- zapewnia efektywne gromadzenie i wyszukiwanie treści według klucza problemów
- utrwala wysoki poziom kultury komunikacji i decyzyjności opartej na dzieleniu się wiedzą
- usprawnia proces standaryzacji produktów pracy intelektualnej utrwalając warunki dla harmonijnych relacji międzyludzkich
- zapewnia dysponowanie wiedzy adekwatnej do bieżących potrzeb wszystkim strukturom organizacyjnym
Ośrodki kształcenia infobrokerów w Polsce
- 2016-11-21 0858_TW680303_v01 _KWANT_ infobrokerstwo_ kształcenie infobrokerów
- Problem: Jak kształcone są kompetencje infobrokerskie w Polsce
- Słowa klucze: edukacja akademicka, kompetencje brokera, programy kształcenia
- Temat: Ośrodki kształcenia infobrokerów w Polsce
- ŹRODŁO:. T.Wojewódzki, Komunikacja wiedzy. /w:/Infobrokerstwo. Idee, koncepcje, rozwiązania praktyczne, pod redakcją Małgorzaty Kowalskiej i Tadeusza Wojewódzkiego, Gdańsk: Ateneum. Szkoła Wyższa 2015, 38 s. ISBN 978–83–61079–32–3 s. 195 -203
- Autor: Tadeusz Wojewódzki mailto:wojewodzki@wojewodzki.pl
CYTAT: ”
/…/ Przemysław Krysiński[1]
Ośrodki kształcenia infobrokerów w Polsce
Streszczenie: Wraz z rozwojem technologii informacyjnych i komunikacyjnych, powstają nowe zawody i umiejętności. Jedną z najbardziej pożądanych profesji jest infobroker. To specjalista, który zajmuje się profesjonalnym wyszukiwaniem, analizą i opracowaniem informacji. Artykuł stanowi przegląd oferty edukacyjnej skierowanej do infobrokerów w Polsce. Jest to również próba podsumowania dotychczasowej działalność w zakresie kształcenia przedstawicieli tej profesji.
Słowa kluczowe: edukacja, oferta szkoleniowa, ośrodki kształcenia, Polska.
- prowadzenie
Postęp cywilizacyjny i związany z nim rozwój nowych technologii mają znaczący wpływ na kształtowanie rynku pracy. W obliczu rozwoju technologii informacyjno-komunikacyjnych powstają nowe zawody i specjalności, które wypierają niepopularne profesje. Graficy komputerowi, researcherzy, webmasterzy, twórcy stron internetowych czy analitycy internetowi to zawody przyszłości, na które wciąż jest duże zapotrzebowanie. I wszystko wskazuje na to, że taki stan utrzyma się jeszcze przez kilka kolejnych lat. W gronie najbardziej pożądanych profesji znalazł się także infobroker – specjalista w zakresie profesjonalnego wyszukiwania informacji, wzbogaconej o analizę i opracowanie. Według prognoz Międzyresortowego Zespołu do Prognozowania Popytu Na Pracę oraz raportów innych organizacji (m.in. European Working Condition Observatory, Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości) do roku 2020 r. zawód infobrokera będzie jednym z 10 najbardziej poszukiwanych na rynku pracy [12].
- Początki kształcenia specjalistów informacji
O kształceniu infobrokerów w Polsce możemy mówić dopiero od kilku lat. Do niedawna podstawę do kreowania zawodu infobrokera stanowił kierunek informacja naukowa i bibliotekoznawstwo. Studia te przekazywały wiedzę na temat różnych typów źródeł informacji (katalogi, bibliografie, bibliograficzne i specjalistyczne bazy danych) oraz uczyły właściwego wykorzystywania nowych technologii w procesie profesjonalnego wyszukiwania, oceny, selekcji, przetwarzania oraz udostępniania informacji.
W obliczu narastających zmian zaczęto modyfikować programy studiów bibliotekoznawczych i dostosowywać je do potrzeb rynku pracy. Pojawiły się także studia podyplomowe w zakresie infobrokerstwa, które zapoczątkowały rozwój innych form kształcenia w tym zakresie. Dziś oferta jest dużo bardziej zróżnicowana i obejmuje także szkolenia (realizowane w trybie stacjonarnym oraz e-learningowym), studia licencjackie i magisterskie. Coraz więcej szkół i uczelni uruchamia różnorodne formy kształcenia w tym kierunku. Tę okazję wykorzystują zarówno instytuty bibliologiczne, jak i dziennikarskie oraz szkoły o profilu biznesowym i menedżerskim[2].
- Studia stacjonarne i/lub niestacjonarne
Kształcenie infobrokerów w ramach studiów licencjackich lub magisterskich jest wciąż mało popularne w Polsce. Składa się na to wiele czynników, wśród których można wymienić: brak doświadczenia w tej dziedzinie, ograniczoną liczbę specjalistów, trudności związane z opracowaniem pełnowartościowego programu czy chociażby opór w środowiskach akademickich oraz brak otwartości na zmiany i wciąż rosnące potrzeby rynku pracy. Są oczywiście wyjątki, które mogą stanowić przykład dla pozostałych ośrodków.
Spośród uczelni publicznych tylko Uniwersytet Jagielloński (Instytut Informacji Naukowej i Bibliotekoznawstwa) prowadzi uzupełniające studia magisterskie o specjalności „broker informacji” w trybie stacjonarnym i niestacjonarnym w ramach kierunku informacja naukowa i bibliotekoznawstwo [12].
Oferta uczelni niepublicznych jest bardziej zróżnicowana. Wyższa Szkoła Handlowa w Radomiu (Wydział Dziennikarstwa) prowadzi studia stacjonarne i niestacjonarne na kierunku dziennikarstwo i komunikacja społeczna, kształcąc brokerów informacji w ramach jednej z wielu specjalności [6]. Od 2014 r. Wyższa Szkoła Bankowa w Toruniu oferuje studia w ramach specjalności systemy informatyczne w zarządzaniu na kierunku zarządzanie. Ich program jest zbieżny z treściami realizowanymi na typowych studiach infobrokerskich. Przewiduje kształcenie w zakresie wyszukiwania informacji z różnych źródeł oraz dostarczenie wiedzy na temat technik i metod profesjonalnego zbierania informacji [15].
Warto wspomnieć o nowych propozycjach studiów, dostępnych zarówno na uczelniach państwowych, jak i niepaństwowych. Mimo że nie są to typowe studia infobrokerskie, kształcą specjalistów w zakresie fachowego wyszukiwania informacji. Doskonałym przykładem jest uruchamiana od roku akademickiego 2014/2015 na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim analityka społeczna i internetowa. Program studiów jest bardzo zróżnicowany i innowacyjny. Studia otwierają drogę do poznania cyfrowego świata, zrozumienia postępującego procesu wirtualizacji rzeczywistości społecznej oraz dają możliwość zdobycia wiedzy z zakresu szeroko pojętej nauki o Internecie. Dodatkowo pozwalają trafnie rozpoznawać, definiować, analizować i prognozować procesy i zjawiska zachodzące we współczesnym społeczeństwie i gospodarce. Kierunek studiów wykorzystuje wiedzę z takich obszarów jak: socjologia, psychologia społeczna, ekonomia, informatyka, zarządzanie. Umożliwia zdobycie praktycznych umiejętności dotyczących wykorzystania Internetu w gospodarce [1].
- Studia podyplomowe
Oferta jest bardzo zróżnicowana i na bieżąco dostosowywana do potrzeb odbiorców. Zazwyczaj są to studia dwusemestralne, realizowane przez instytuty bibliologiczne. Kształcenie w tym zakresie proponują:
- Uniwersytet Humanistyczno-Przyrodniczy Jana Kochanowskiego w Kielcach, Instytut Bibliotekoznawstwa i Dziennikarstwa:
- nazwa kierunku: Broker informacji,
- wiedza i umiejętności: znajomość źródeł informacji z różnych dziedzin wiedzy, m.in. z zakresu prawa, medycyny, biznesu, techniki; wyszukiwanie informacji w tradycyjnych i elektronicznych źródłach informacji; obsługa oprogramowania przydatnego w pracy infobrokera; prowadzenie własnej firmy infobrokerskiej; współpraca z firmami zajmującymi się fachowym wyszukiwaniem informacji; praca w dowolnej instytucji, w której istnieją komórki zajmujące się gromadzeniem i przetwarzaniem informacji, np. w firmach informatycznych, prawniczych, farmaceutycznych, zajmujących się monitorowaniem mediów [3];
- Uniwersytet Jagielloński w Krakowie, Instytut Informacji Naukowej i Bibliotekoznawstwa:
- nazwa kierunku: Infobrokering i wywiad rynkowy,
- wiedza i umiejętności: możliwość zdobycia praktycznej wiedzy i kompetencji społecznych pożądanych w działalności infobrokerskiej i w szerzej rozumianym sektorze informacyjnym współczesnej gospodarki; założenie i prowadzenie własnej małej firmy lub zatrudnienia w istniejących organizacjach, w tym także w bibliotekach, mediatekach i ośrodkach informacji [9];
- Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu, Instytut Informacji Naukowej i Bibliologii:
- nazwa kierunku: Podyplomowe Studia w Zakresie Infobrokerstwa i Zarządzania Informacją,
- wiedza i umiejętności: rola informacji i sektora informacyjnego w społeczeństwie; zastosowanie nowoczesnych technik informacyjno-komunikacyjnych; źródła, metody i narzędzia profesjonalnego wyszukiwania informacji; ocena informacji; projektowanie i zarządzanie systemami informatycznymi; organizacja, selekcja, porządkowanie i przekazywanie informacji i wiedzy oraz biegłe posługiwanie się nowoczesnymi technologiami komunikacyjnymi [14];
- Uniwersytet Łódzki, Katedra Bibliotekoznawstwa i Informacji Naukowej:
- nazwa kierunku: Broker informacji,
- wiedza i umiejętności: znajomość zagadnień obiegu, udostępniania informacji ze szczególnym uwzględnieniem wszystkich ważniejszych obszarów nauki i gospodarki m. in. prawa, medycyny, informacji gospodarczej; profesjonalne wyszukiwanie i opracowanie informacji dla potrzeb komercyjnych [4];
- Uniwersytet Warmińsko-Mazurski, Instytut Historii i Stosunków Międzynarodowych:
- nazwa kierunku: Archiwistyka i współczesne infobrokerstwo,
- wiedza i umiejętności: wyszukiwanie, selekcjonowanie, gromadzenie i formatowanie informacji przy użyciu nowych technologii [2];
- Uniwersytet Zielonogórski, Instytut Filologii Polskiej:
- nazwa kierunku: Informacja naukowa i bibliotekoznawstwo, specjalność: „broker informacji/bibliotekarstwo praktyczne”,
- wiedza i umiejętności: sprawne wyszukiwanie, selekcja i ocena jakości informacji, tworzenie źródeł i zasobów informacji, wdrażanie narzędzi cyfrowych w informacji oraz znajomość metod pracy z użytkownikiem informacji) [11];
- Wyższa Szkoła Stosunków Międzynarodowych i Amerykanistyki w Warszawie, Wydział Nauk Politycznych:
- nazwa kierunku: Brokerstwo Informacji (Infobroker),
- wiedza i umiejętności: profesjonalne przetwarzanie informacji; przygotowanie do samodzielnego funkcjonowania w zróżnicowanych technologicznie i organizacyjnie środowiskach zawodowych, typowych dla innowacyjnych firm [7];
- Wyższa Szkoła Gospodarki w Bydgoszczy, Centrum Kształcenia Podyplomowego i Szkoleń:
- nazwa kierunku: Broker Informacji,
- wiedza i umiejętności: podjęcie samodzielnej działalności gospodarczej polegającej na świadczeniu usług w zakresie: selekcji i przekazywania informacji klientom, monitorowania mediów drukowanych i elektronicznych, informacji nt. danej branży, dostarczania treści do serwisów internetowych, portali korporacyjnych, wydawnictw i biuletynów [5].
Na koniec należy wspomnieć o tych ośrodkach akademickich, które prowadzą studia podyplomowe z szeroko pojętego zarządzania informacją i wiedzą. Wśród uczelni państwowych są to: Uniwersytet Warszawski, Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Uniwersytet Pedagogiczny w Krakowie, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski, Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu, Politechnika Gdańska, Politechnika Rzeszowska, Politechnika Lubelska, Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego. W gronie uczelni niepublicznych wyróżnić trzeba: Polsko-Japońska Wyższą Szkołę Technik Komputerowych w Warszawie, Wyższą Szkołę Finansów i Zarządzania w Białymstoku, Szkołę Wyższą Psychologii Społecznej w Warszawie, Wyższą Szkołę Umiejętności Społecznych w Poznaniu, Wyższą Szkołę Ekonomiczno-Informatyczną w Warszawie. Mimo że prowadzone przez te ośrodki kierunki studiów nie mają charakteru stricte infobrokerskiego, ich program kształcenia zawiera treści, które obecne są w programach studiów podyplomowych dedykowanych specjalistom w dziedzinie fachowego wyszukiwania informacji.
- Kursy i szkolenia
Krótkie formy kształcenia w zakresie infobrokerstwa cieszą się największym zainteresowaniem wśród odbiorców. Kursy kwalifikacyjne, szkolenia, seminaria stanowią doskonałą alternatywę dla tych, którzy chcą poszerzyć swoje kwalifikacje lub nabyć nowe umiejętności. Tego typu inicjatywy są prowadzone zarówno przez firmy prywatne, jak i instytucje państwowe (szkoły, biblioteki). Coraz częściej w realizacji tych przedsięwzięć wykorzystywane są także nowoczesne metody wspierania procesów edukacyjnych, takie jak np. e-learning, pozwalające na dotarcie do większej liczby odbiorców.
W najnowszej ofercie kursowej wyróżnić należy kursy infobrokerskie prowadzone od 2014 r. Instytut Filozofii Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu [13] i przez Bibliotekę Pedagogiczną w Toruniu [10]. Pierwszy z kursów przeznaczony dla studentów filozofii UAM i realizowany jest stacjonarnie przez 40 godzin. Jego podstawowym celem jest wykształcenie kluczowych – zarówno w życiu zawodowym, jak i akademickim – kompetencji w zakresie działalności informacyjnej. W ramach kursu główny nacisk kładzie się na doskonalenie umiejętności efektywnego pozyskiwania, przetwarzania i udostępniania informacji, poszerzenie wiedzy niezbędnej w pracy z informacją oraz rozwijanie nastawienia na współdziałanie w ramach zespołu. Drugi z wymienionych kursów dedykowany jest bibliotekarzom, trwa 15 tygodni i dostępny jest na platformie Moodle. Uczestnictwo w nim wiąże się z kosztem ok. 230 zł. Wśród celów kształcenia znajdują się zaznajomienie słuchaczy z rolą informacji i sektora informacyjnego w społeczeństwie, przybliżenie specyfiki zawodu brokera informacji i jego roli jako przewodnika po zasobach informacyjnych oraz reguł i prawidłowości rządzących tego typu działalnością, charakterystyka typów źródeł, metod i narzędzi wyszukiwania profesjonalnej informacji, prezentacja nowoczesnych technik informacyjno-komunikacyjnych oraz przykłady ich zastosowania, wykształcenie umiejętności biegłego poruszania się po źródłach informacji, formułowania trafnych strategii wyszukiwawczych i krytycznej oceny informacji, poziomu jej wiarygodności, przydatności, dostępności i pilności dostarczenia do odbiorcy, uświadomienie strategicznej roli informacji w procesach biznesowych oraz zmian zachowań informacyjnych i modeli przepływu informacji.
Podobną inicjatywę powołał do życia Szczeciński Park Naukowo-Technologiczny, który w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego realizuje nieodpłatne e-szkolenie „broker informacji” w ramach projektu „Przyszłościowe zawody społeczeństwa informacyjnego” [17].
Innym przykładem są szkolenia dostępne za pośrednictwem serwisu Infobrokerstwo.pl – Kurs Infobrokerski DEVOTEAM [8] oraz warsztaty opracowane pod kierunkiem Tadeusza Wojewódzkiego [16]. Kursy przygotowują do roli infobrokera systemowego w każdej organizacji (przedsiębiorczość, administracja, organizacje pozarządowe, uczelnie, media itp.), niezależnie od poziomu zaawansowania rozwojowego. Uczestnicy poznają i utrwalają podstawowe procedury infobrokerskie oraz przygotowywani są do wykonywania zadań w warunkach pracy zespołów projektowych – w formule stacjonarnej i wirtualnej. Tym samym otrzymują niezbędne kompetencje do zatrudnienia w formule telepracy.
Niezwykle ciekawym przedsięwzięciem są także seminaria z cyklu Infobroker, organizowane od 2006 r. przez Centrum Promocji Informatyki w Warszawie. Poza dostarczaniem szerokiego spektrum wiedzy z zakresu uwarunkowań funkcjonowania infobrokera w nowoczesnym społeczeństwie (aspekty gospodarcze, zawodowe, technologiczne, prawne), ich organizatorzy stwarzają uczestnikom szansę na kształcenie umiejętności praktycznych. Celowi temu służą towarzyszące wykładom warsztaty praktyczne, w trakcie których uczestnicy wspólnie rozwiązują i omawiają różnego typu zadania infobrokerskie.
- Podsumowanie
Wciąż poszerzająca się oferta studiów z zakresu wyszukiwania, opracowywania i wykorzystywania informacji świadczy o rosnącym zapotrzebowaniu na kwalifikacje infobrokerskie. Pozwala to mieć nadzieję na wzrost liczby ośrodków decydujących się na otwieranie kierunków dedykowanych wyłącznie tej profesji. Nieśmiałe próby modyfikacji programów na studiach bibliologicznych, rosnąca liczba ofert studiów podyplomowych dla przyszłych brokerów informacji oraz prowadzone szkolenia i kursy dokształcające stanowią silną odpowiedź na potrzeby rynku pracy, co pozwala wierzyć, że taki stan rzeczy będzie utrzymywał się w najbliższych latach.
Bibliografia:
- Analityka społeczna i internetowa. (b. d.). Dostęp: http://www.kul.pl/analityka-spoleczna-i-internetowa,art_52592.html [odczyt: 30.11.204].
- Archiwistyka współczesna i infobrokerstwo. (2014). Dostęp: http://www.uwm.edu.pl/human/index.php?option=com_content&view=article&id=160&Itemid=2 [odczyt: 30.11.204].
- Broker informacji. (2011–2014). Dostęp: http://www.ujk.edu.pl/ibib/ index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=140&Itemid=59 [odczyt: 30.11.204].
- Broker informacji. (2014). Dostęp: http://www.uni.lodz.pl/studia/studium, tematyka,451 [odczyt: 30.11.204].
- Broker Informacji. (b. d.). Dostęp: http://www.podyplomowe.wsg.byd.pl/ id,260/broker-informacji [odczyt: 30.11.204].
- Broker informacji. (b. d.). Dostęp: http://www.wsh.pl/strona/84/broker-informacji [odczyt: 30.11.204].
- Brokerstwo Informacji (Infobroker). (2009–2014). Dostęp: http://wssmia.edu.pl/podyplomowe/brokerstwo-informacji-infobroker [odczyt: 30.11.204].
- Infobroker systemowy. (2014). Dostęp: http://www.coe.com.pl/infobroker-systemowy.html [odczyt: 30.11.204].
- Infobrokering i wywiad rynkowy. (2010–2014). Dostęp: http://www.inib.uj.edu.pl/studia-podyplomowe [odczyt: 30.11.204].
- (b. d.). Dostęp: http://bptorun.edu.pl/moodle/login/index.php [odczyt: 30.11.204].
- Informacja naukowa i bibliotekoznawstwo, specjalność: broker informacji/bibliotekarstwo praktyczne. (2014). Dostęp: http://www.ifp.uz.zgora.pl/index.php/studia-i-studenci/programy-studiow-ects-stud-pod/19-informacja-naukowa-i-bibliotekoznawstwo [odczyt: 30.11.204].
- Kowalska M. (2009). Nowe role i specjalności pracowników bibliotek: broker informacji. [w:] Antczak-Sabala B., Kowalska M., Tkaczyk L. (red.). Przestrzeń informacyjna biblioteki akademickiej – tradycja i nowoczesność. Toruń, Wyższa Szkoła Bankowa, s. 39–56.
- Kurs infobrokerski. (2014). Dostęp: http://filozofia.amu.edu.pl/kurs-infobrokerski/ [odczyt: 30.11.204].
- Podyplomowe Studia w Zakresie Infobrokerstwa i Zarządzania Informacją. (2014). Dostęp: http://www.inibi.umk.pl/infobrokerstwo [odczyt: 30.11.204].
- Systemy informatyczne w zarządzaniu. (b. d.). Dostęp: http://www.wsb.pl/ torun/kandydaci/studia-i-stopnia/kierunki-i-specjalnosci/systemy-informatyczne-w-zarzadzaniu [odczyt: 30.11.204].
- Szkolenia – warsztaty. (b. d.). Dostęp: http://infobrokerstwo.pl/oferta/ szkolenia-warsztaty [odczyt: 30.11.204].
- Zawody przyszłości. Broker informacji. (b. d.). Dostęp: http://centrumedukacji.
eu/login/index.php [odczyt: 30.11.204].
Infobrokers Training Centers in Poland
Abstract: During the development of information and communication technologies, new professions and skills are formed. Information broker is one of the most desireable profession. It is a specialist who is interested in professional information retrieval, supported with analysis and preparation. The article is an overview of infobrokers education in Poland and attempt to summarize the current activities in the field of training of the profession.
Keywords: education, courses, training centers, Poland.
„
[1] mgr, Instytut Informacji Naukowej i Bibliologii, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu, e-mail: krys@umk.pl
[2] Nazwy kierunków studiów podano w brzmieniu oryginalnym (użycie wielkich i małych liter), zgodnie z informacjami zamieszczonymi na stronach WWW poszczególnych ośrodków kształcenia.
Asocjacje:
Kompetencje brokera informacji należą do obszarów dobrze rozpoznanych i realnie wdrażanych w systemie edukacji akademickiej. Artykuł Przemysława Krysińskiego dookreśla te kompetencje omówieniem podstawowych zagadnień obecnych w sylabusach istniejących w Polsce programów kształcenia z zakresu szeroko rozumianego infobrokerstwa. Autor analizuje nie tylko ofertę studiów licencjackich, magisterskich i podyplomowych, ale także obecną na polskim rynku ofertę kursową.
AKADEMIA KOMPETENCJI HR -Kompetencje Infobrokerskie
AKADEMIA KOMPETENCJI HR -Kompetencje Infobrokerskie
Dlaczego taka nazwa?
W moim przekonaniu są przynajmniej dwa powody:
- merytoryczny – gdyż problematyka studiów podyplomowych koncentruje się na obszarze kultury organizacji, a to jedna z dziedzin HR /kulturę organizacji kształtują procesy obecne w zasobach intelektualnych i społecznych/;
- formalny -gdyż kompetencje infobrokerskie nie są zazwyczaj rozpoznawane w realnej praktyce HR, nie tylko jako odrębny, ale i ważki obszar kompetencji, stąd zamysł konstrukcji nazwy studiów akcentującej wspomnianą lukę i zarazem ja wypełniającej
Synergia okiełznana
Rozpoczynamy szkolenia z zakresy synergii.
Kup Pan cegłę – czyli jak sprzedać drzewo wiedzy?
O poziomie obecnego przygotowania naszych kadr menedżerskich do funkcjonowania w przyszłych realiach (społeczeństwa wiedzy) przekonać się najłatwiej proponując zakup typowego produktu informacyjnego: drzewa wiedzy problemowej – z zakresu problemów nad którymi aktualnie pracuje się w firmie.
Po dobroci nikt tego nie kupi. Nawet jeśli zrozumie w czym rzecz, to padnie pytanie: ”Ale jak przekonać do tego zarząd?”. Bardziej cwani – a takich u nas najwięcej – pomyślą ewentualnie o zakupie jakieś gałązki zaledwie, żeby podpatrzyć jak się to robi i robić samemu.
Czytaj dalej „Kup Pan cegłę – czyli jak sprzedać drzewo wiedzy?”
Partnerstwo w samotności czy samotność w partnerstwie?
Partnerstwo w samotności czy samotność w partnerstwie?
„Partnerstwo” dobrze brzmi.
Partnerskie traktowanie klienta, współpracownika, szefa/ podwładnego – jest przejawem nowoczesności. Dlatego główna formuła w jakiej partnerstwo występują są deklaracje, manifesty i etyczne kodeksy firm. Natomiast polska rzeczywistość społeczno – gospodarcza tyle ma wspólnego z partnerstwem co nic. Lub jeszcze mniej.
Przed wiekami wieszcz wieszczył, że „chytrze bydla z pany kmiecie”. Jeśli „bydleniu” nadamy bardziej współczesny wymiar to powiemy o cwaniactwu. Dzisiaj cwany jest i pan i kmieć. Można więc powiedzieć o nich, że są partnerami w cwaniactwie.
Dla jasności dodajmy, ze cwaniactwo to osiąganie korzyści kosztem innych. Ile korzyści – tyle cwaniaków.
Cwaniak kolejkowy – wpycha się przed innych. Samochodem, łokciami, przywilejami. Jego jest formułą jest funkcjonowanie „poza kolejką”. W postaci: na bezczelnego, zagubionego, VIP- a, bycia „w stanie”, itp., itd. Korzyścią – czas zabrany innym, dobra przynależne komuś innemu, pieniądze, przywileje, godności…
O innych cwaniakach i SYNDROMIE CWANIAKA – na kursach MSE™
O atencji – krótko
Podstawą wielu syndromów jest brak respektowania zasad atencji.
Atencja – najprościej rzecz ujmując – wyraża się w partnerskim traktowaniu drugiej strony: współpracownika, klienta, obywatela. W traktowaniu tym nie chodzi o deklaracje lecz praktykę.
Najprostszą formułą obecności atencji w relacjach międzyludzkich jest „stawianie siebie, w sytuacji zainteresowanego”. Deklaratywnie wyraża się ono w formie: „Rozumiem Pana”, „Zdaję sobie sprawę z tego jaki to jest wielki problem” itp. Deklaratywnie – dlatego, że zaraz po wspomnianych stwierdzeniach pada sakramentalne: „Ale nic nie mogę dla Pana zrobić”’ , „Niestety przepisy są takie, że…” itp.
Kultura deklarowania atencji jest swoistego rodzaju formą przejściową między brakiem całkowitym atencji w kulturze organizacji, którego to braku nikt nawet nie stara się tuszować, a kulturą respektowania atencji, która jest stanem pożądanym, wpisanym już w strategie organizacji, jej kodeks etyczny, ale nieobecnym jeszcze w codziennej praktyce.
Jakie są przejawy braku respektowania zasad atencji? Zawierają je przekonania typu: „Wszystkim nie dogodzisz”, ” Jaki jest klient, każdy wie”, „Najważniejszy jest zysk, bo jak jego nie będzie, to i klient będzie niepotrzebny” itd. Są to sygnały obecności w środowisku pracy przekonań skutkujących brakiem atencji, a tym samym napięciami w relacjach międzyludzkich i niższą produktywnością firmy.
Badanie przekonań należy w polskich realiach do rzadkości. Z zasady bada się opinię i na niej poprzestaje. To jest trochę tak, jakby o tym co kryje jadro ziemi mówić na podstawie wyglądu roślin i zwierząt. Podstawy metodologii przekonań zawiera MSE.
Największą rolę w upowszechnieniu i utrwaleniu zasad atencji w każdym środowisku pracy odegrać może HR. Oczywiście pod warunkiem dysponowania umiejętnościami nowego typu.
WARSZTATY Uniwersalny System Informacyjny
Procesy informacyjne zawierają olbrzymi potencjał możliwości zwiększenia przewagi nad konkurencją, zmniejszenia ryzyka działań czy obniżenia kosztów. Pomimo tego rzadko kiedy stanowią obszar zmian, ulepszeń, prób zastosowań skuteczniejszych rozwiązań.
Powszechny jest brak procedur zapewniających wiedzę. Nie wiedzę w ogóle, gdyż tej jest we współczesnych organizacjach nadmiar, ale „szytej na miarę” konkretnych problemów oraz potrzeb konkretnych odbiorców. W konsekwencji decyzje podejmowane są zazwyczaj nie poprzez odniesienie do stanu wiedzy w danej dziedzinie, ale tego, co wie konkretna osoba. Różnica między tym, co wiadomo w danej dziedzinie, a tym co wie na ten temat konkretny pracownik, wyznacza poziom efektywności możliwy do osiągnięcia – z realnie osiąganym. Korzyści wynikające ze zmiany tego stanu rzeczy są oczywiste i nigdzie nie kwestionowane.
Główną przeszkodą w zmianie tego stanu rzeczy – jest poziom kompetencji informacyjnych. Myli się je często i redukuje do informatycznych. Zamiast zmian informacyjnych wprowadza się nowe narzędzia informatyczne, które nie są w stanie same z siebie zmienić procesów informacyjnych.
Kompetencje informacyjne rzadko kiedy rozpoznawane są przez HR i jeszcze rzadziej rozwijane w formie modułu kompetencji pracowniczych. Najczęściej rozpoznawana jest umiejętność wyszukania informacji identyfikowana z kompetencjami infobrokerskimi. Wprowadzenie zmian w obszarze procesów informacyjnych wymaga znacznie szerszych kompetencji identyfikowanych jako właściwe dla infobrokera systemowego.
Proponowane przez nas szkolenie wprowadza uczestników w obszar kompetencyjności informacyjnych /infobrokera systemowego/. Ma formę interaktywnych warsztatów umożliwiających praktyczne opanowanie umiejętności zaliczanych do kompetencji menedżerskich i pracowniczych najwyższego szczebla.
W przypadku szkoleń zamkniętych organizacja odnosi korzyści w postaci:
- identyfikacji krytycznych czynników dotychczasowej informatyzacji organizacji istotnych w perspektywie procesów informacyjnych
- określenie poziomu mentalnych uwarunkowań procesów informacyjnych oraz kierunków przeciwdziałania konsekwencjom ich obecności
- opracowanie standardu modułu kompetencji inforbrokerskich dostosowanych do potrzeb i możliwości organizacji
- przygotowanie wytycznych ładu informacyjnego organizacji, jako warunku efektywnej decyzyjności
- zlokalizowania informacyjnych pętli zadaniowych generujących zbędne koszty
- zobiektywizowania procesu oceny produktów pracy intelektualnej – na poziomie produktów informacyjnych
W przypadku szkoleń otwartych efektem są umiejętności i wiedza uczestnika, polegające na tym, że potrafi:
- identyfikować potrzeby informacyjne odbiorcy
- identyfikować treści istotne ze względu na logikę problemu
- kwantyfikować treści
- odróżniać rodzaje zasobów informacji
- organizować proces dzielenia się wiedzą
- tworzyć drzewa problemów, drzewa wiedzy, drzewa argumentów decyzyjnych
- wyszukiwać, selekcjonować, oceniać jakoś, przetwarzać, opracowywać i prezentować informacje z różnych źródeł – zgodnie z potrzebami klienta
Miejsce szkolenia:
Gdańsk – Akademia Kompetencji HR SP ATENEUM SW w Gdańsku
Warszawa – siedziba CRM SA
KSIĄŻKI O INFOBROKERSTWIE
Pierwsze na polskim rynku wydawniczym
KSIĄŻKI O INFOBROKERSTWIE
z prawdziwa przyjemnością informuję o ukazaniu się równocześnie dwóch książek
o infobrokerstwie:
Kowalska, Małgorzata; Wojewódzki, Tadeusz (red.) 2015. INFOBROKERSTWO. Idee, koncepcje, rozwiązania praktyczne. Gdańsk: ATENEUM. ISBN: 978-83-61079-3203
Zamówienia należy składać na adres:
Wydawnictwo Ateneum-Szkoły Wyższej w Gdańsku
80-802 Gdańsk
ul. 3 Maja 25A
lub
email: wydawnictwo@ateneum.edu.pl
oraz
Cisek, Sabina; Januszko-Szakiel, Aneta (red.) (2015). Zawód infobroker. Polski rynek informacji. Warszawa: Wolters Kluwer. ISBN: 978-83-264-8181-9.
Pierwsze egzemplarze są już w posiadaniu autorów książek.
Bank problemów polskiej innowacyjności
Koncepcja zbudowania banku problemów innowacyjności – oparta na spółkach skarbu państwa – niesie ze sobą poważne ryzyko uwikłania specyfiką tego typu organizacji. W pierwszej kolejności należałoby jej właśnie poświęcić więcej uwagi. Podstawowe jest pytanie o skalę rozbieżności między deklarowanym modelem tych organizacji, a faktycznie respektowanym. Spółki skarbu państwa posiadają zazwyczaj perfekcyjnie dopracowaną formułę deklarowanego modelu. Poczynając od strategii, a kończąc na kodeksie etyki. Jest więc „papierowy” model i taka jest deklarowana rzeczywistość. To do niej docierają rutynowe kontrole. Do tego też tylko poziomu dotrzeć może i na nim zatrzymać się koncepcja zbudowania banku problemów innowacyjności.
Tymczasem w spółkach skarbu państwa funkcjonuje rzeczywistość respektowana – praktyka, której nie widać w dokumentach. I to ona jest w stanie blokować wszelkie zmiany i generować fałszywy obraz rzeczywistości.
MentAchilles – jak zmienić radykalnie środowisko pracy?
Wpierw marzymy o pracy. Nie dla satysfakcji. Dla chleba. Kiedy już jest ta praca – chciałoby się żeby była normalna:
- rozwijała, a nie otępiała
- dawała satysfakcję, a nie znużenie
- była transparentna, a nie zależna od nastrojów i widzi mi się przełożonych
- była przewidywalna, a nie oparta na niejasnych regułach gry
- łączyła zespół, a nie go atomizowała
- budowała pozytywne relacje międzyludzkie, a nie wrogość
- przebiegała harmonijnie, a nie w ciągłych nerwach, itd
Pomimo dobrych chęci i deklarowanej zbieżności idei normalności pracy naszej i pracodawcy – nie udaje się jej osiągnąć. Nie ze złej woli. Po prostu błędna jest diagnoza. Nieprawidłowo rozpoznane są przyczyny. Szkopuł bowiem w tym, że zdecydowana większość z tego, co w pracy niepożądane, niechciane, złe – ma swoje źródło w sposobie myślenia. A sposobu myślenia nie diagnozuje się. Nie umie. O nim co najwyżej się rozmawia, sprowadzając zazwyczaj istotę problemu do psychologizowania.
Narzędziem do diagnozowania sposobu myślenia organizacji – jest MentAchilles. Jest to unikatowa – nie tylko w skali Polski – aplikacja, umożliwiająca zarówno diagnozę, jak i rekomendację zmian blokujących stany rzeczy odpowiedzialne za zdecydowaną większość tego, co na w naszych firmach razi, przeszkadza i odbiera motywację do pracy.
Oryginalność i skuteczność polskiej aplikacji opiera się na wdrożeniu polskiej myśli humanistycznej, rozwijanej w zakresie metodologii nauk oraz kulturoznawstwa. Okazuje się, że interdyscyplinarne podejście do organizacji pozwala dostrzec o niej to, co istotne, a niewidoczne z perspektywy ekonomicznej, która zdominowała myślenie o firmach.
MentAchilles jest jednym z nielicznych w Polsce przykładów współpracy humanistów z biznesem – o tak szerokiej perspektywie badawczej i jednocześnie tak poważnych szansach wdrożeniowych. Produkt sprawdził się już zarówno w małych zespołach, kilkoosobowych, jak i dużych firmach. O jego sukcesie zdecydowało wsparcie doświadczeniami doradczymi i wdrożeniowymi udzielone przez środowisko biznesu, szczególnie CRM SA. Dorobek tej najstarszej w Polsce Akredytowanej Organizacji Szkoleniowej (ATO) i Akredytowanej Organizacji Doradczej (ACO) – od 1998 roku skutecznie implementującej rozwiązania anglosaskiego systemu zarządzania Państwem i gospodarką, wypracowane przez agendę rządu brytyjskiego – zdecydował o wysokiej komplementarności MentAchillesa z produktami wskazanego obszaru standardów zarządzania.
Zainteresowanie szerokim zastosowaniem MentAchillesa, jak i MSE™ – metodyki na bazie której utworzono wspomnianą aplikację wyraziło kilka polskich firm.
Książki o infobrokerstwie
Oto pierwsze na polskim rynku wydawniczym książki o infobrokerstwie:
- Kowalska, Małgorzata; Wojewódzki, Tadeusz (red.) 2015. INFOBROKERSTWO. Idee, koncepcje, rozwiązania praktyczne. Gdańsk: ATENEUM. ISBN: 978-83-61079-3203 oraz
- Cisek, Sabina; Januszko -Szakiel Aneta (red.) (2015). Zawód infobroker. Polski rynek informacji. Warszawa: Wolters Kluwer. ISBN: 978-83-264-8181-9
Tutaj kilka słów o pierwszej z tych pozycji – nazywanej „gdańską”.
Profesor Jan Grad w recenzji do książki M.Kowalskiej i T.Wojewódzkiego zaznacza:
Praca coucha z kulturą infobrokerską w tle
W pracy konsultingowej (coacha) spotykam się z syndromami barier mentalnych istotnie ograniczającymi efektywność organizacji, jej skuteczność działania, a tym samym konkurencyjność wobec „obcych” oraz atrakcyjność dla „swoich”. Przyczyn jest wiele, ale część z nich ma wspólny mianownik, osadzony w kulturze infobrokerskiej organizacji. Przypomnijmy, że jest to dziedzina kompetencji odpowiedzialna za jakość treści dostępnych w organizacji, a istotnie uczestniczących w procesach komunikacji oraz decyzyjności.
Kultura infobrokerska limituje realne możliwości organizacji np. w zakresie kumulowania doświadczeń zarówno własnych, jak i obcych (np. dostępnych dzięki internetowi). Przykładem takiej stosunkowo często występującej ułomności jest „syndrom dosłowności” blokujący interdyscyplinarność zainteresowań organizacji. Stanowić może ograniczenie w rozwiązywaniu problemów zarządczych, kulturowych, relacji międzyludzkich itd., a więc tych, które potrafią zniweczyć najnowocześniejszy potencjał technologiczny.
Zamach na oczywisty standard polskiej turystyki: ITAKA w natarciu!
Polska się zmienia. Ale żadna zmiana na lepsze nie jest dana raz na zawsze. Nie ma bowiem zmian neutralnych, które dla jednych są normalnością, a dla innych nie powodują np. straty kasy. Dlatego codziennie jesteśmy świadkami walki o to, co pozostanie nadal normalne i oczywiste… Także w turystce.
Trudno wyobrazić sobie w 2014 roku negocjacje w hotelu, z recepcjonistą, na temat tego czy będzie pościel w hotelowym łóżku czy nie. Nie mówimy o tym co na wschodzie. Mówimy o Polsce. Trudno to sobie wyobrazić niezależnie od ilości gwiazdek, jakie ma hotel.
Nie widuje się też ostatnio (od dobrych 40 lat) ludzi podróżujących po hotelach, z własnymi materacami, siennikami itd. Nie za bardzo wiadomo jak to się stało, ale w polskiej tradycji usług hotelowych usankcjonowana została norma: materac jest nieodłącznym elementem hotelowego łóżka. I jest tak w realu. Niezależnie od dobrej czy złej woli recepcjonisty.
Warto zauważyć, że rola recepcjonisty w polskiej tradycji usług hotelowych spadła z funkcji negocjatora jakości usługi, do wykonawcy umowy hotelowej, wpisanej w gwiazdki hotelu i jego ofertę. O tym, że jest właśnie tak można przekonać się po kilku telefonach do polskich hoteli, z kategorycznym żądaniem potwierdzenia na piśmie, iż łózko będzie miało materac i czystą pościel. Tego typu potwierdzenie, aczkolwiek możliwe do zrealizowania, ma jedną wadę w polskich uwarunkowaniach kulturowych: nie mieści się w kategoriach zdrowego rozsądku. A zdrowy rozsądek to są te przekonania, o oczywistości których nikt zdrowy psychicznie – w danej grupie kulturowej nie wątpi. Anglicy mają tych przekonań znacznie więcej od nas, a Rosjanie zdecydowanie mniej. Ale każda grupa kulturowa ma taką ostoję sensu, poza którą wszystko jest już bardziej wieloznaczne, wątpliwe, trudne, a nawet niemożliwe. I to jest właśnie zdrowy rozsądek.
Fakt, że nie podróżujemy po Polsce, jako goście hotelowi – z własną pościelą, jaśkami, kołderkami itd. wynika z oczywistości wpisanej w polskie kanony zdrowego rozsądku. I to nas odróżnia od nacji kłębiących się z tobołami – po różnych obszarach naszego globu.
Zawartość oczywistych prawd, których nikomu nie trzeba tłumaczyć i które wszyscy bezwzględnie respektują – wyznacza poziom przewidywalności życia, a tym samym – jego jakości. Łamanie umówionych zasad, bez względu na to czego one dotyczą – jest prostą ścieżką do udręki egzystencjalnej, gdzie finalnym rezultatem jest totalny brak zaufania do innych uczestników procesów, w których uczestniczysz. Dotyczy to kwestii nawet tak podstawowych, jak manewr samochodu zgodny lub sprzeczny z ustalonymi zasadami poruszania się po drogach publicznych.
Bezwzględne respektowanie pewnych sposobów zachowania – przez dominującą w danej kulturze grupę – wyznacza granice komfortu egzystencji wszystkich członków tej grupy. Jeden idiota wpychający się autem w publicznym ruchu drogowym – „na trzeciego” – jeśli nie zostanie bezwzględnie z tej grupy wyeliminowany, jako potencjalny użytkownik – jest w stanie upowszechnić swój sposób zachowania i wyeliminować pewne przekonania z obszaru zdrowego rozsądku. Oczywiście wspomniana eliminacja dotyczy pozbawienia wolności, gdyż samo odebranie prawa jazdy w przypadku osób nierespektujących norm społecznych – jest działaniem pozbawionym racjonalności.
Obszar, o którym teraz mowa jest kluczowy dla jakości życia dużych grup społecznych. Nawet całych narodów. Tutaj mieszczą się sporadyczne zachowania jednostek, które powinny być identyfikowane przez sądy, jako szczególnie niebezpieczne społecznie.
Powróćmy teraz do branży turystycznej, by odszukać w niej jeden jeszcze kanon zdrowego rozsądku, czyli przekonanie powszechnie w Polsce akceptowane. Trudne znaleźć bardziej oczywiste, niż to, że powinieneś zostać zakwaterowany w hotelu, który zarezerwowałeś i dodatkowo jeszcze za ten hotel zapłaciłeś. Krótko mówiąc, jeśli przejeżdżasz do hotelu, który wcześniej wybrałeś i zapłaciłeś, a nie ma żadnego kataklizmu, hotel stoi, tam gdzie powinien, to miejsce musi czekać na Ciebie. Oczywiście, czasami trzeba poczekać nawet kilka godzin, ale wiesz, że to miejsce jest. Jeśli jednak recepcjonista oznajmia Ci stanowczo, że w tym hotelu miejsca dla Ciebie nie ma, ale jest w innym, to jest tak, jakby w łóżku nie było materaca, a recepcjonista negocjował warunki użyczenia Ci pościeli.
Jeśli ktoś inaczej rozumie tę sytuację, to znaczy, że postanowił grzebać w podstawach naszego wspólnego dobra, jakim jest wspomniany wcześniej zdrowy rozsądek i zastępować go czymś innym. Czymś znanym już z historii, jak podróżnicy objuczeni materacami, kołderkami, poduszkami, taszczący to na własnym grzbiecie. Nie dlatego, że tak jest prościej dla podróżnika, ale finansowo bardziej obiecująco dla właściciela hotelu. Tutaj znów recepcjonista urasta do ragi negocjatora. Pana i władcy. A podróżnik – niezależnie od tego, co wcześniej wykupił i ile zapłacił – „suwerennie” przystaję na warunki recepcjonisty.
Poniżej zamieszczam tekst utrzymany formie eseju czy felietonu, ale fakty są twarde. Zwróćcie Państwo uwagę na role recepcjonisty oraz interpretację Itaki. Powstaje pytanie o udział tej firmy w niszczeniu kanonów zdrowego rozsądku w turystyce. Polskich kanonów.
Czytaj dalej „Zamach na oczywisty standard polskiej turystyki: ITAKA w natarciu!”
Źródła Metodyki Dycyzyjności Merytorycznej
Wyrażana potocznie potrzeba społeczna, żeby było „mądrzej i sprawiedliwiej” znajduje swoje odpowiedniki w refleksyjności pozornie bardzo odległej od praktyki i codzienności. Przykładem takiej odpowiedzi może być Metodyka Decyzyjności Merytorycznej.
Problem MDM jest natury praktycznej, gdyż chodzi tutaj o zmianę powszechnej praktyki podejmowania decyzji, głównie społeczno – gospodarczych, administracyjnych. Zmiany przełomowej, gdyż polegającej na przejściu od koncentrowania się głównie na formalnej poprawności decyzji (zgodności z prawem), na ocenę merytorycznej zawartości treści decyzji czyli koncentrowaniu się głównie na jej zgodności ze stanem wiedzy – w danej dziedzinie problemowej. Taki przełom wymaga reorientacji myślenia o zarządzaniu i jego organizacji, zmiany myślenia o zawartości kompetencji zespołów projektowych oraz menedżerów. Fundamentalnego znaczenia nabiera w takich uwarunkowaniach procesów decyzyjnych jakość wiedzy oraz poziom kultury infobrokerskiej (kompetencji infobrokera systemowego, odpowiedzialnego za procesy technologii wiedzy).
MDM prezentujemy fragmentami. Dzisiaj z obszaru ŹRÓDŁA – mowa o udziale Information Literacy w koncepcji MDM™.
Kult praktyka
W codzienności wielu firm funkcjonuje u nas kult praktyka, który przeciwstawiany jest teoretykowi. Praktyk wie, jak jest, a teoretyk – teoretyzuje. Wprawdzie najpotężniejsze umysły tego świata dowodziły, że nie ma niczego bardziej praktycznego niż dobra teoria, ale wyznawcy kultu praktyki takich teorii jeszcze nie poznali i jaki jest koń – sami widzą.
W takich firmach proces oceny jakości działania dotyczy analizy tylko samych efektów. O wiedzy każdy wie, że ludzie mają ją w głowach, więc wiedzą nie ma co sobie głowy zawracać. Liczy się tylko sam efekt. W takiej atmosferze rośnie kult praktyka.
„Czysty praktyk” jest we współczesnej firmie swoistego rodzaju monadą, nie wymagającą stałego „zakotwiczenia” w obszarze wiedzy organizacji, w której funkcjonuje. Wymaga co najwyżej wsparcia informacyjnego, które może otrzymać np. od „czystego infobrokera” – specjalisty od aktualnych, sprawdzonych, rzetelnych informacji. Operowanie takimi modelami ma swoje racje poznawcze i można dzięki nim opisać wiele relacji. Niemniej – z perspektywy organizacji, jako miejsca kreowania decyzji racjonalnych czyli opartych na aktualnej, adekwatnej do stanu wiedzy formule, taki model jest nieefektywny, czy wręcz anachroniczny. Szczególnie w dobie społeczeństwa informacyjnego, gdzie historycznym wyróżnikiem są organizacje, w których wiedza jest masowym produktem finalnym, tworzonym zespołowo.
Tak więc skuteczność działania organizacji liczona nie jakością zebranej wiedzy – odnoszonej do efektów działania, ale samą tylko skutecznością działania, bez jakichkolwiek odniesień do wiedzy – jest zjawiskiem, któremu warto poświęcić więcej uwagi.
Kultura infobrokerska – standardy do upowszechnienia
Usytuowanie brokera informacji, w stosunku do zleceniodawcy usługi infobrokerskiej, rodzić może obawę o możliwość niewłaściwych relacji wynikających z przewagi pośrednika informacji, wiedzy nad klientem.
I to jest jeden problem: standardu usług brokera informacji. Tutaj formuła wiedzy pertynentnej – o czym wspomina w cytacie A. Januszko – Szakiel – „dokrojonej” do potrzeb informacyjnych klienta, jego uwarunkowań, w tym także komunikacyjnych – jest standardem wyznaczającym poziom kultury infobrokerskiej.Wpisane jest w nią partnerstwo – jako formuła relacji. Konieczność upowszechnienia kultury infobrokerskiej wykracza jednak daleko poza interes naszego klienta, albowiem tak rozumiane partnerstwo informacyjne leży w interesie tak wielu ludzi, że można tutaj mówić o obecności interesu społecznego.
Wszak w roli brokera informacji – pośrednika między klientem, a zasobami specjalistycznej informacji, wiedzy – występuje codziennie masa pracowników zatrudnianych na różnych etatach, w tym także np. brokerów finansowych. Czytaj dalej „Kultura infobrokerska – standardy do upowszechnienia”
Kultura i polityka informacyjna organizacji, a zlecenie infobrokerskie
Jaki jest de facto sposób myślenia organizacji? Można na to pytanie relatywnie trafnie odpowiedzieć, ale taką organizację należy poddać audytowi, co nie musi wynikać z zadania infobrokerskiego i jest raczej pewnie, że z niego wprost nie wynika dla zleceniodawcy. Ważne jest jednak co innego: zdając sobie sprawę z obecności obszaru wartości – przestrzegać będziemy konsekwentnie metodologicznej zasady neutralności aksjologicznej. Mówiąc potocznie: w naszych materiałach inforbrokerskich nie formułujemy żadnych ocen. Eliminujemy takie wyrażenia, jak: lepszy, gorszy, korzystny, opłacalny, nowoczesny, oryginalny, wartościowy, bezcenny, oryginalny itd. Chodzi bowiem o to, aby pozostawać ze zleceniobiorcą tylko na płaszczyźnie wiedzy, pomijając wartości, o których zasobach i porządku -nic nie wiemy i możemy łatwo doprowadzić do konfliktu aksjologicznego: do sprzeczności, wykluczenia, niezgodności. Ponadto taka postawa metodologiczna jest zgodna z zasadami rzetelności intelektualnej wyłożonymi w polskim DEKALOGU ROZUMU
Czytaj dalej „Kultura i polityka informacyjna organizacji, a zlecenie infobrokerskie”