Tematyka INFOBROERSTWA SYSTEMOWEGO to odpowiedź na pytanie: Jakiej wiedzy potrzebujesz, żeby zrealizować swój cel? Twój zespół. Twoja organizacja. Co zrobić – prosto, szybko i skutecznie. Czasu masz mniej, niż sądzisz….
2013-09-15 1736_TW680303_v01 _worek_ koncepcja badań humanistycznych_ interpretacja humanistyczna _założenie o racjonalności_ przekonania_ normy i dyrektywy
Problem: Jak wyjaśniać ludzkie zachowania?
Słowa klucze: ludzkie zachowania_ interpretacja humanistyczna_ przekonania _
Temat: Jakie są podstawowe założenia koncepcji badań humanistycznych Jerzego Kmity ?
Dla kogo? Zespół Projektowy Metodyka Kwantyfikowania
Na kiedy?: stale_ edu
ŹRODŁO : Bonecki M. Sensemaking – wiedza i kultura organizacji w świetle humanistyki zintegrowanej ,F i l o – S o f i j a Nr 18 (2012/3), s. 49-69
CYTAT: „ Rozwijana przez Jerzego Kmitę koncepcja badań humanistycznych od samego początku zorientowana była metodologicznie. U podstawy tej koncepcji legło przekonanie, że dyscyplinę naukową definiuje przyjmowany przez badaczy sposób wyjaśniania, a nie stosowany na gruncie danej dyscypliny zestaw terminów. Tak też humanistyka ma posługiwać się specyficznym sposobem wyjaśniania, określanym przez Kmitę mianem interpretacji humanistycznej.
Potocznie – można powiedzieć, że jak pies je, to nie szczeka, a człowiek, jak robi, to nie gada. Nie rozpowiada dookoła co robi, jak robi i dlaczego. O tym co sobie myśli na tego tego, co robi – wnioskować możemy na podstawie rezultatów. Tak samo jest z praktyką menedżerską. Praktyka menedżerska, a szerzej – praktyka organizacji – ma charakter entymematyczny ,co oznacza, że nie artykułuje się w niej znacznej części przesłanek działania. Identycznie jest w innych typach praktyki społecznej. Także praktyka badawcza ma taki właśnie charakter. Mówienie o tym jakie wartości i jaką wiedzę respektują menedżerowie – możliwe jest na podstawie rekonstrukcji.
Finansizm jest jaskrawym przykładem działań respektowanych w organizacji, która deklaruje realizację długoterminowych zmian zwiększających jej efektywność, a w praktyce respektuje finansizm, oznaczający przede wszystkim lub tylko jedno: cięcie wydatków. Cięcia dotyczą nie tylko obszarów miękkich, ale generalnie wszystkich bez wyjątku wydatków – w myśl zasady, że „lepszy sam korpus, ale żywego człowieka, niż zwłoki ze wszystkim kończynami”. Ale finansizm jest czymś więcej, to przede wszystkim paradygmat myślenia.
Redukcjonizm finansowy, którego potoczną wykładnią jest przekonanie, że „jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze” – należy do jednego z najpowszechniejszych paradygmatów myślenia obecnych w realnej praktyce społeczno – gospodarczej, produkcyjnej, administracyjnej itd. czasów kryzysu. Redukcjonizm finansowy postrzegamy przede wszystkim jako metodologiczne, stosunkowo powszechne zjawisko – sprowadzające sens wyjaśniania przyczyn tego, co nieznane – do identyfikacji finansowych przesłanek przyczynowo – skutkowych. Taka wykładnia badania zjawisk znajduje szczególnie podatny grunt w czasach tzw. kryzysu.
Nasz szablon zapisu treści – nazywany kwantem wiedzy – składa się z trzech elementów: metryczki kwanta,cytatu i asocjacji problemowych związanych z cytatem wyszukanym pod kątem danego problemu, który mamy do rozwiązania.
Metryczka kwanta jest elementem spełniającym funkcję czysto informacyjną. Jej zadaniem jest usprawnienie procesu sprawnego dotarcia do interesujących nas treści. Składa się z następujących składowych:
1.nazwy pliku, w skład której wchodzą:
data i godzina jego powstania (np. 2010-06-21, 0703),
informacja o autorze – niepowtarzalny identyfikator twórcy kwanta złożony z inicjałów autora oraz dowolnie wybranej kombinacji sześciu liczb (np. TW680302),
informacja o wersji pliku (np. v01),
informacja o rodzaju produktu, albowiem w ten sam sposób zapisywać można nie tylko kwanty, ale np. mapy myśli, materiały źródłowe itp.,
słów kluczy, których sekwencja wskazuje sedno treści całego kwanta (np. innowacyjność_ uwarunkowania_ sposób myślenia_ rutyna jako blokada zasobów technologicznych).
2. problemu– opisu zawierającego informację o problemie, który zainicjował proces poszukiwania treści służących jego poznaniu i rozwiązaniu (np. Jak przeciwdziałać zjawiskom blokującym myślenie innowacyjne w organizacji?), 3. tematu– charakterystyka zawierająca informacje o treści cytatu zamieszczonego w kwancie (np. Jak działa zjawisko rutyny?), 4. słów – kluczy stanowiących sekwencję wyrażeń, oddających sedno cytatu, które mogą, ale nie muszą pokrywać się z sekwencją słów kluczy występujących w nazwie kwanta. Rzecz w tym, że czasami cytat jest jedynie inspiracją do podpowiedzi rozwiązania konkretnego problemu i jego treść może tematycznie daleko odbiegać od rozwiązywanego problemu (np. innowacyjność_ blokady innowacyjności_ blokady intelektualne_ rutyna ), 5. dla kogo?– informacji o zespole, który rozwiązywał określony problem i jest bezpośrednim adresatem kwanta (np. Zespół Projektowy X), 6. źródło – danych zawierających informację o źródle cytatu zamieszczonego w kwancie (np. T. Kotarbiński, Dzieła wszystkie. Część II. Prakseologia. Ossolineum. Wrocław 2003, s. 23), 7.autor – elementu zawierający kontakt mailowy do twórcy kwanta (np. Tadeusz Wojewódzki_ www.infobrokerstwo.pl_ wojewodzki@wojewodzki.pl).
kwant wiedzy
Cytat
Element ten określić można jako fragment treści, który zwrócił szczególną uwagę autora kwanta jako istotny dla zrozumienia problemu lub rozwiązania go. Są to zazwyczaj fragmenty tekstów odruchowo zaznaczane w trakcie lektury jako ważne. W przykładzie zaprezentowanym poniżej jest to tekst, który zwrócił uwagę autora kwanta poszukującego odpowiedzi na pytanie o przyczyny i ścieżki rekomendacji zmian w zakresie innowacyjności w konkretnej organizacji:
Rutynie zawdzięcza się powstawanie i utrzymywanie się przeżytków, czyli takich rzeczy lub praktyk, które miały swój dobry sens, ale trwają lub powtarzają się nadal, mimo że straciły przydatność. Słynnych przykładów dostarczają znane właściwości niektórych naszych ubiorów, na przykład ścięty, ukośny krój dolnej części fraka, kiedyś pono potrzebny, gdy ktoś ubrany w surdut chciał się tak umieścić na koniu, aby mu poły surduta nie przeszkadzały wjeździe. Nie wyłamujemy się pod tym względem z ogólnych trybów przyrody, gdyż w organizmach utrzymują się jakoś narządy wyzbyte uprzedniej użyteczności i wyzbyte przydatności w ogóle, na przykład wyrostek robaczkowy, albo relikt kości ogonowej w gatunku ludzkim. To, co raz się zadomowiło, ma dążność do trwania dalej, choć już nadal do niczego nie jest naprawdę potrzebne, np. określony tradycyjny kształt określonych wytworów. Pierwsze wagony kolei żelaznej próbowano pono budować w kształtach karet, pierwsze czcionki drukarskie – w kształtach liter ręcznie pisanych itp., itp.[1]
Zacytowanie określonych treści jest pierwszym krokiem na ścieżce problemowej relewancji wiedzy. Przede wszystkim jest to początek budowania drzewa wiedzy[2], którego struktura i zakres wyznaczone są specyfiką problemu. Każdy kwant ulokowany na drzewie problemu stanowi element wiedzy eksplanacyjnej, idiograficznej czy prakseologicznej – zależnie od swojej zawartości oraz ścieżek analiz problemowych możliwych do przeprowadzenia na takiej mapie. Cytowana treść może prowadzić i w praktyce prowadzi często do różnych asocjacji. Umożliwia to wieloaspektowe, interdyscyplinarne poznanie problemu. Fakt alokacji całej wiedzy dotyczącej danego problemu w jednym miejscu, jego wizualizacja oraz oparcie struktury na powtarzających się, identycznych elementach (kwantach wiedzy) usprawnia proces efektywnego porządkowania istotnościowego problemowych treści ze względu na wartości poznawcze i praktyczne.
Asocjacje
Ostatnia część kwanta obejmuje skojarzenia z treścią cytatu i rozwiązywanym problemem. Tutaj często znajdują się komentarze wyjaśniające istotę problemu oraz rekomendacje zmian, umożliwiających jego rozwiązanie. W odniesieniu do wyżej przytoczonego przykładu kwanta przybierają one następującą postać:
Rutyna dotyczy rzeczy i praktyk. Czyli wszelkich celowych czynności oraz ich rezultatów. W rozumieniu Tadeusza Kotarbińskiego ma ona wyraźnie pejoratywne znaczenie. Tadeusz Kotarbiński widzi w niej źródło utraty przydatności. Mechanizm rutyny jest mniej więcej taki: coś okazało się przydatne (ma dobry sens). Ludzie zauważają to. Poprzez naśladownictwo upowszechniają. Tym samym „zadomawia” się praktyka, która – jako bardziej od innych przydatna, efektywna, skuteczna – ma swój „dobry sens”. Wraz z ową praktyka upowszechniają się określone wzorce kulturowe: intelektualne, technologiczne, organizacyjne (pewien sposób myślenia, terminologia wraz z wyobrażeniami, konstrukcje intelektualne itd.). Można, więc powiedzieć, że produkty stanowiące rezultat „dobrych praktyk” przyczyniają się do upowszechnienia właściwego im kontekstu kulturowego. To właśnie ów kontekst zdecydował o tym, że pierwszy pociąg składał się z wagonów konstruowanych na podobieństwo karet. Nie dlatego, że taki akurat kształt był najbardziej ergonomiczny, ale dlatego, że wcześniejsza – dobra praktyka –przemieszczania ludzi na odległość dopracowała się takiego właśnie wzorca. Kareta przeniesiona na szyny jest przejawem przeżytku. Technicznego wzorca kulturowego, idei związanej z pokonywaniem przestrzeni, która zadziałała w pierwszym momencie kreowania nowego rozwiązania technicznego- na zasadach obowiązkowej rutyny. Są to stwierdzenia o kardynalnym znaczeniu z punktu widzenia poznawczych oraz praktycznych możliwości inspirowania procesów innowacyjnych, od których zależy poziom atrakcyjności organizacji. Wskazują one na bariery mentalne ograniczające innowacyjność czy wręcz wykluczające ją.
Z punktu widzenia efektywności każdej organizacji istotne jest zdiagnozowanie zarówno obecności takich przeżytków, jak i generujących je źródeł. Jest to obszar uwarunkowań mentalnych[3].
Kwant wiedzy jest rezultatem pracy intelektualnej, konkretnym produktem, który zdaje relację z „odrobionego zadania”[1], a więc może stanowić podstawę rozliczania efektów pracy tak trudno wymiernej, jak praca intelektualna[2]. W naszym przypadku zadaniem jest poszukiwanie odpowiedzi na pytanie o bariery innowacyjności. Kwant – w przedstawionej powyżej postaci – potwierdza aktywny udział jego autora w realizacji wspomnianego zadania, usankcjonowany wyborem konkretnego fragmentu treści i tym samym uaktywnieniem ścieżki dyskusji nad nim. Dodajmy, że wspomniany kwant jest osobistym, twórczym wkładem jego autora w proces dzielenia się wiedzą w jego organizacji, wyrażonym w najbardziej oczekiwanej, intelektualnie pożądanej formule: asocjacji, jakie cytowany fragment zainicjował w kontekście autorskiej wiedzy. Tak więc system kwantyfikowania wiedzy nie tylko optymalizuje proces komunikacji wiedzy, ale stwarza solidny fundament wdrożenia w praktyce organizacji procesu zadaniowego rozliczania pracowników, nie wypełniających bezpośrednio przestrzeni kontaktów organizacji z klientami, gdzie fizyczna obecność pracownika jest konieczna alokacyjnie – w określonym miejscu i czasie. Pozwala to stosować w szerokim zakresie pracę online, z wykorzystaniem najnowszych rozwiązań technologicznych.
Działanie rutyny jako czynnika blokującego innowacyjność
Ponadto dostęp do tak zapisywanych wyników – dotyczący bezpośrednio zainteresowanych czyli zespołu projektowego, jak i pozostałych, nie uczestniczących w projekcie pracowników – stwarza środowisko kreowania autentycznych liderów intelektualnych – w oparciu o dostępne produkty. Relacje międzyludzkie bazujące na transparentności rezultatów pracy i jawności kryteriów oceny dają szansę na budowę trwałego, harmonijnego systemu stabilizującego pozostałe dziedziny organizacji.
[1] Jeśli porównać system kwantyfikowania wiedzy ze stosowaną w różnej formie i postaci fotografią dnia roboczego (najstarsza metoda mierzenia czasu pracy), to nie ulega wątpliwości, że ta druga prowadzi do powstawania rezultatów pracy intelektualnej służących tylko jednemu celowi – kontroli. Zaangażowanie kontrolowanych i kontrolujących w taki system nie wnosi żadnej wartości w obszarze komunikacji wiedzy. Inaczej jest w przypadku kwantyfikowania. Szkopuł w tym, że kwantyfikowanie wiedzy może pojawić się w określonych warunkach: tylko wówczas, gdzie kadra zarządzająca potrafi rozpisywać cele organizacji na zadania, a te – w przypadku pracy intelektualnej – na konkretne produkty, zgodne ze standardami wypracowanymi w organizacji. Za opisanymi rozwiązaniami kryją się diametralnie różne modele organizacji: z jednej strony – model czynnościowy, z drugiej – produktowy.
[2] O roli zobiektywizowanych kryteriów oceny pracy intelektualnej autor pisze szerzej w publikacji: T. Wojewódzki, Obszary aksjologiczne we współczesnych organizacjach, „Filozofia Publiczna i Edukacja Humanistyczna” 2013, nr 3 [w druku].
[1] T. Kotarbiński, Abecadło praktyczności, Warszawa 1972, s. 35.
[2] Drzewo wiedzy jest graficzną postacią prezentacji całej wiedzy, jaką dysponujemy, tutaj – w odniesieniu do danego problemu. Do tego typu wizualizacji wykorzystywane są zazwyczaj narzędzia do mapowania myśli.
MSE™ składa się z dwóch części: diagnostyki oraz strategii zmian. Jesteśmy obecnie w części drugiej. Obejmuje ona kilka dziedzin działania /rekomendowanych zmian/. Jedną z nich jest dziedzina wartości. Jej fundament tworzy Dekalog rozumu Andrzeja Grzegorczyka traktowany przez nas jako wykładnia zachowań etycznych zespołu projektowego. Jak atencja – jest podstawą respektowanych przez nas zachowań w relacjach międzyludzkich – na wszystkich płaszczyznach, tak wykładnią zachowań w działaniach merytorycznych, szczególnie decyzyjności – jest wspomniany dekalog.
W przyjętym tutaj znaczeniu kultura projektowa jest stanem rzeczy wyznaczonym w danej organizacji poziomem rozbieżności między sposobem myślenia respektowanym w danej organizacji, a deklarowanym – w kontekście realizowanego projektu. Rozbieżność ta określana jest na podstawie:
4 matryc syndromicznych identyfikujących charakter oraz skalę obecności syndromów barier mentalnych, ich wzajemne uwarunkowania oraz obecne i prognozowane konsekwencje w dziedzinie: decyzyjności, relacji międzyludzkich, komunikacji oraz kapitału ludzkiego
MSE™ składa się z dwóch cześć: diagnostycznej i strategicznej. W obu pojawiaj się matryce. W części diagnostycznej – najczęściej wykonywane są 4 następujące:
Matryce obecności części diagnostycznej MSE™
MATRYCA IDENTYFIKACJI- to opis cech znamiennych barier mentalnych rozpoznawanych przez uczestników warsztatów MSE™
MATRYCA OBECNOŚCI – to wykaz stanów rzeczy zidentyfikowanych przez uczestników warsztatów, jako objawy konkretnych syndromów
MATRYCA SKALI- to wizualizacja poziomu obecności wszystkich syndromów rozpoznanych w danym zespole
MATRYCA WIZUALIZACJI – sporządzana jest dla każdego syndromu ilustrując wzajemnie ich powiązania, konsekwencje i uwarunkowania
Przyjęty w MSE™ sposób myślenia wymaga wyjaśnienia. Posłużymy się konkretnym przykładem.
Załóżmy, że pracujemy w firmie, która świadczy określoną usługę. Wykonanie jej jest czasochłonne i nie dysponujemy już technicznymi możliwościami radykalnego skrócenia czasu jej wykonania. Dyskomfort naszych klientów pogłębia fakt, iż ostatnio rozpowszechnił się zwyczaj cwaniactwa. Otóż coraz częściej pojawiają się osobnicy próbujący wszelkimi sposobami ominąć oczekujących i zająć miejsce w kolejce – najlepiej na samym jej początku. Cwaniacy powołują się na rzekome, wcześniejsze zajęcie tego miejsca przez kogoś, kto już jest obsługiwany lub na to, że stali w danym miejscu wcześniej, ale wyszli z kolejki tylko na moment i właśnie wrócili itd. Dyskomfort naszych klientów osiągnął poziom graniczny: mało, że tracą czas, to jeszcze doszły do tego nerwy z powodu cwaniaczków.
MSE™ jest produktem interdyscyplinarnym. Współpraca oznacza tutaj zarówno przedsięwzięcia dokonane, jak i nieukrywane sympatie. Ich wyrażanie tutaj i teraz wiąże się ze zgodnością idei respektowanych w praktyce naukowej i w przedsiębiorczości. Przez obie strony: cytowaną i cytującą.
TOK FM
MSE™ – to obsesja metaforyczności.
Tak mówią o tej metodyce – sceptyczni. TOK FM – jest, według naszym analiz, zespołem respektującym, w swoich działaniach, kryterium merytoryczności – w każdym obszarze działania.
Oczywiście – materiały – jako CASE STUDY – w materiałach szkoleniowych.
Przedmiotem rozważań składających się na niniejszy szkic jest koncepcja nauk praktycznych A. Podgóreckiego. Dwa przede wszystkim względy przemawiają na rzecz wyboru tej właśnie koncepcji do rozważań nad jej adekwatnością: 1/ należy ona do najbardziej rozpowszechnionych wśród przedstawicieli nauk empirycznych[1], 2/ na tle innych wyróżnia się dążnością do całościowego ujęcia metodologicznej specyfiki interesujących nas nauk.
Przyjęty tutaj punkt odniesienia dla koncepcji A. Podgóreckiego obejmują pedagogikę oraz nauki medyczne.
Zanim napisze się cokolwiek – w szczerym zamiarze sensownego – na tak szczególną okoliczność, jak osiemdziesięciolecie urodzin Profesora Jerzego Kmity, oczywistym nakazem intelektualnym wydaje się powtórna lektura części choćby tylko obszernego dorobku intelektualnego Jubilata1. Pochylając się, szczególnie nad starszymi tekstami, inspirującymi kiedyś własne przemyślenia i konstatacje, trudno jest ustrzec się od reminiscencji o bardziej osobistym charakterze, których nasza powszednia praktyka naukowego pisarstwa zupełnie do głosu nie dopuszcza. Respektując kanony wypowiedzi pretendujących do miana badawczych, dopuszczam, wyjątkowo tym razem, do publicznego oglądu stwierdzenia o bardziej osobistym charakterze, usprawiedliwiając je zarazem ilustracyjną – jedynie – funkcją głębszych problemów poznawczych.
T.Wojewódzki ,Zarządzanie wiedzą w administracji publicznej./w:/ Społeczeństwo informacyjne 2005. Katowice: Polskie Towarzystwo Informatyczne. Oddział Górnośląski, 2005. ISBN 83-922624-3-3.
Infobrokerstwo – jako nowa płaszczyzna wsparcia administracji publicznej.
Tadeusz Wojewódzki
Streszczenie: Społeczeństwo wiedzy traktuje kapitał intelektualny- jako podstawowy, najważniejszy zasób organizacji, a wiedzę- jako towar. Tworzenie i korzystanie z informacji, wiedzy (I/W) jest w tym społeczeństwie zjawiskiem istotnym. Jednym z przejawów istotności jest masowość zjawiska. W tak określonym kontekście interesuje mnie odpowiedź na pytanie: Co dla administracji publicznej oznacza teza o kapitale intelektualnym- jako podstawowym zasobie organizacji? Co to oznacza- w praktyce, że administracja publiczna tworzy I/W dla potrzeb swojego klienta? Stan obecny jest taki, że wiedzę- najcenniejszą dla klienta urzędu, a więc taką- jak szybko i skutecznie (bez naruszania prawa) uzyskać od administracji stosowną decyzję (potocznie- „załatwić sprawę”)- urząd ma przede wszystkim w głowach urzędników. Jest to WIEDZA CHODZONA. Chodzi z urzędnikami. Urzędnicy korzystają z niej, na codzień, ale nie werbalizują. W urzędach ujawniana jest nie wiedza chodzona, lecz WIEDZA DLA KLIENTA. Jest to wykaz warunków załatwienia różnych spraw -określonych stosownymi przepisami prawa. Tylko urzędnicy wiedzą, jaka jest praktyka załatwiania spraw i na czym polega rozbieżność między tzw. teorią, a praktyką. Dlaczego sprawy się przeciągają, utykają. O tym, że istnieją skuteczniejsze sposoby finalizowania spraw urzędowych- wiedzą także klienci. Wyraża się to w poszukiwaniu tzw. dojścia. Dojście- to mechanizm uruchomienia skuteczniejszych sposobów załatwienia spraw klienta, czyli mechanizm uruchamiania wiedzy chodzonej. Urząd skuteczny to taki, który pracuje wedle najlepszego z posiadanych przez siebie obszarów wiedzy. Najlepszego- z punktu widzenia interesów klienta. Urząd będzie skuteczny, jeśli WIEDZA CHODZONA stanie się wiedzą dostępną publicznie. Niewiele jest racjonalnych przesłanek skłaniających do wydawania optymistycznej opinii o szansach przekształcenia wiedzy chodzonej w publiczną. Szansę taką autor niniejszej publikacji upatruje w rozpowszechnieniu metod stanowiskowej pracy umysłowej opierającej się na kwantyfikowaniu I/W oraz przygotowywaniu jej do procedur decyzyjnych. Proces przekształcenia wiedzy stanowi w nim integralną, (ale nie oddzielną) część procesów decyzyjnych, wspieranych przez służby infobrokerskie. Jeśli odpowiedzialność za decyzje administracyjne będzie obejmowała aspekt merytoryczny (poza formalnym), to merytoryczną zasadność będą dokumentowały argumenty pochodzące ze skwantyfikowanej wiedzy. Mogą one być dostarczane w postaci autoryzowanych drzew argumentów decyzyjnych. Infobrokerstwo jest- zdaniem autora- realną szansą wsparcia potrzeb administracji publicznej- w tym zakresie- racjonalizując jednocześnie procesy decyzyjne i animując pożądane przekształcenia w zakresie wiedzy.
„Przyszłość będzie należała do narzędzi i, co ważne, do ludzi, którzy będą kiperami informacji. Będą smakować i oceniać: co warte jest przeczytania”[1].
Problematyka twierdzeń optymalizacyjnych pojawiła się w refleksji metodologicznej w latach siedemdziesiątych i związana była z próbami werbalizacji intuicyjnie uchwytnych różnic między dziedzinami wiedzy, takimi jak pedagogika, nauki techniczne, medyczne czy rolnicze, a psychologią, socjologią, fizyką, biologią itd. Stanowiła ona kontynuację wcześniejszych prób określenia specyfiki metodologicznej tzw. nauk teoretycznych i przeciwstawienia ich naukom praktycznym. Od poprzednich różniła się konsekwentnie typizacyjnym, zamiast opartego na klasyfikacji, ujęciem kryteriów podziału nauk empirycznych na teoretyczne i praktyczne. Kryteria natomiast pozostały te same: ze względu na cel oraz rodzaj twierdzeń. Problematyka twierdzeń optymalizacyjnych związana jest z drugim z tych kryteriów.
MSE™ jest koncepcją diagnozowania uwarunkowań miękkich zmian planowanych do wprowadzenia w zespołach projektowych. Uwarunkowań pomijanych zazwyczaj w analizach ekonomicznych, choć deklarowanych wraz z metodyką zarządzania projektami, jak PRINCE2. Szkopuł tkwi w tym, że metodyki tego typu nie podpowiadają „jak” tego typu cel osiągnąć – chociaż pośrednio i cząstkowo o nim wspominają. Zamysł badania zespołów funkcjonujących w realiach biznesowych czy administracji – na takich samych zasadach metodologicznych, jak badania praktyki naukowej, na którym opiera się MSE™ -ma 50 letnie doświadczenie. Jak na polskie realia rozwijania i upowszechniania dorobku interdyscyplinarnych zainteresowań badawczych – powiedzieć o niej można, że rozwija się błyskawicznie. 😎
“Nurt” nr 12 (128) grudzień 1975
Ziemska moc nauki
Tadeusz Wojewódzki
INTEGRACJA TEORETYCZNA A PRAGMATYCZNA WIEDZY NAUKOWEJ
Efektywność praktyki społecznej zarówno w przeszłości, jak i współcześnie uzależniona jest w coraz wyższym stopniu od wyników poznawczych praktyki badawczej. W tym też sensie ziemska moc nauki jest mocą społeczeństwa przeobrażającego przyrodnicze i społeczną rzeczywistość. W tym też sensie pytając o warunki efektywności praktyki społecznej pytamy również o kształt nauki efektywność tą gwarantującą. Tak rozumiana ziemska moc nauki odpowiednio uzależniona jest także od zachodzących w jej ramach procesów integracyjnych bądź dezintegracyjnych. Przebieg tych procesów oraz ich charakter kształtują w znacznej mierze społeczną świadomość metodologiczną nauk empirycznych: teoretycznych oraz praktycznych, a jednocześnie – zwrotnie – są przez nią kształtowane.
T. Wojewódzki, Rola PCM w kształtowaniu unijnej kultury organizacji „Studia i Badania Naukowe. Europeistyka” R.V Nr 2/2011 s.125 -139 ISSN 1897 – 2829
Tadeusz Wojewódzki
Wydział Europeistyki, Politologii i Dziennikarstwa
Ateneum – Szkoła Wyższa w Gdańsku
Rola PCM w kształtowaniu unijnej kultury organizacji
W 1992 roku Komisja Europejska przyjęła dokument pt. „Zarządzanie Cyklem Projektu” (ZCP – ang.: Project Cycle Management – PCM). Usankcjonowano tym samym praktykę projektową w UE. Myślenie o projektach i programach ujęte zostało w kanony nie tylko słuszne intelektualnie, ale potwierdzone praktyką projektową uwzględniającą wcześniejsze błędy oraz ich konsekwencje. Perspektywa efektywności działania uzyskała prakseologiczną wykładnię – w postaci zbioru technik, metod i zasad, których respektowanie w praktyce projektowej- powinno skutkować zmniejszeniem ryzyka działania, a tym samym wyższą efektywnością zmian.
PCM postrzegana jest w niniejszej publikacji jako formuła promocji pewnego sposobu myślenia – istotnego praktycznie, ale także intelektualnie. W ramach studiów z zakresu europeistyki zarówno sama metodyka, jak i właściwy dla niej sposób myślenia, PCM jest programową klamrą spinająca kompetencje absolwenta w pakiet walorów niezbędnych w każdej organizacji wprowadzającej zmiany.
MSE™ ma metodologiczne korzenie. Zamysł badania zespołów projektowych – ich uwarunkowań miękkich, na analogicznych zasadach, jak miało to miejsce w badaniach nauki, jako typy praktyki społecznej – ma bez mała 50 lat. Jak na polskie uwarunkowania rozwoju myśli humanistycznej oraz realne możliwości promowania ich – idea ta rozwija się relatywnie szybko, by nie powiedzieć: błyskawicznie. 😎
„Nurt” nr 11 (39) listopad 1976
Ziemska moc nauki
Tadeusz Wojewódzki
O PRAKTYCZNEJ REORIENTACJI METODOLOGICZNEJ NIEKTÓRYCH NAUK WSPÓŁCZESNYCH
Rozróżniam dwa typy orientacji metodologicznej nauk empirycznych: teoretyczną oraz praktyczną. Orientacja teoretyczna zakłada taką hierarchizację celów czynności badawczych, że najbardziej preferowany jest w niej eksplanacyjny cel poznawczy (uzyskanie wyjaśnienia). Praktyka, badawcza związana z orientacją praktyczną odmiennie hierarchizuje cele badawcze; cel poznawczy podporządkowany jest tu instrumentalnie różnym konkretnym wariantom celu pozapoznawczego. Tytułowy zwrot niniejszego szkicu „reorientacja metodologiczna” – sygnalizuje, iż (zdaniem moim) w zakresie społecznej świadomości metodologicznej odpowiednich dyscyplin empirycznych zmienia się dotychczas tam panująca hierarchizacja celów. Konsekwencją tego stanu rzeczy jest szereg zmian wyrażających się między innymi w przebiegu praktyki badawczej, zaś subiektywnie zdeterminowanych akceptacją odmiennych dyrektyw metodologicznych. Twierdzę tutaj, iż (1) reorientacja owa występuje równolegle w ramach różnych istniejących dyscyplin empirycznych; (2) powstają nowe dyscypliny tego rodzaju o jednorodnej, dostosowanej do tejże reorientacji świadomości metodologicznej, (3) reorientacji tej towarzyszy wyrażająca ją refleksja metodologiczna – na ogół o charakterze normatywnym; jest to przy tym reorientacja praktyczna właśnie w wyłuszczonym wyżej sensie.
Jeśli powyższa teza o praktycznej reorientacji metodologicznej niektórych współczesnych nauk empirycznych nie jest bez racji, to uzasadnia ona pogląd, iż współczesna nauka staje się bardziej „ziemska” czyli bardziej bezpośrednio a jednocześnie efektywnie odpowiada na praktyczne potrzeby człowieka. Tak zatem „ziemska moc nauki” wzrastałaby współcześnie.
Myślenie nakazywało: STOP – zamiast JECHAĆ DALEJ. Wiedzieć kiedy zwolnic lub się zatrzymać, to często wybór między zdrowiem, a kalectwem – między życiem, a śmiercią.
Ta strona używa cookies. Pozostając na niej wyrażasz zgodę na ich używanie. Więcej Informacji
Polityka dotycząca cookies i podobnych technologii
Dla Państwa wygody używmy plików cookies i podobnych technologii m.in. po to, by dostosować serwis do potrzeb użytkowników, i w celach statystycznych. Cookies to niewielkie pliki tekstowe wysyłane przez serwis internetowy, który odwiedza internauta, do urządzenia internauty
Cookies używają też serwisy, do których się odwołujemy pokazując np. multimedia.
W przeglądarce internetowej można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Brak zmiany tych ustawień oznacza akceptację dla stosowanych tu cookies.
Serwis nasz stosuje cookies wydajnościowe, czyli służące do zbierania informacji o sposobie korzystania ze strony, by lepiej działała, oraz funkcjonalne, czyli pozwalające „pamiętać” o ustawieniach użytkownika (np. język, rozmiar czcionki). To m.in.:
- cookies google-analytics.com – statystyki dla naszej witryny
- cookie powiązane z wtyczką „AddThis Social Bookmarking Widget”, która służy ona do łatwego dzielenia się treścią przez serwisy społecznościowe. Polityka prywatności serwisu Addthis opisana jest tu:http://www.addthis.com/privacy/privacy-policy#publisher-visitors (po wybraniu przez użytkownika serwisu, poprzez który będzie się dzielił treścią z witryny mac.gov.pl ,w przeglądarce użytkownika pojawią się cookies z tamtej witryny)
- cokies sesyjne (wygasają po zakończeniu sesji)
Pozostałe nasze serwisy używają także:
- cookies na oznaczenie, że wypełniona została ankieta/sonda (jeśli takie ankiety/sondy są stosowane w witrynie)
- cookies generowanych podczas przełączania się do innej wersji serwisu cms, tj. wersji mobilnej oraz wersji dla słabo widzących (wai)
- cookies sesyjnych (wygasają po zamknięciu sesji) – używane podczas logowanie użytkownika do panelu strony
- cookies utworzonych w momencie zmiany szerokości strony (jeśli witryny posiadają włączoną tą funkcjonalność)
- cookies na oznaczenie, że zaakceptowano politykę prywatności
Serwisy obce, z których materiały przedstawiamy, mogą także używać cookies, które umożliwiają logowanie się, oraz służą dostarczaniu reklam odpowiadających upodobaniom i zachowaniom użytkownika. W szczególności takie cookies to:
W serwisie youtube.com – zawierające preferencje użytkownika, oraz liczydło kliknięć (opisane są w polityce prywatności http://www.google.pl/intl/pl/policies/privacy/)
W serswisie player.vimeo.com i av.vimeo.com – pozwalające się zalogować, a także cookies umieszczane przez reklamodawców pozwalające uzależniać wyświetlane reklamy od zachowania użytkownika (polityka w sprawie plików cookies dostępna jest pod adresem http://vimeo.com/cookie_policy)